W ostatnim  jesiennym meczu A klasy lider Zawisza rozgromił w Tucholi trzecią w tabeli Tucholankę 7:0! Na półmetku rozgrywek bydgoszczanie prowadzą w tabeli i mają dwa punkty przewagi nad Falą Świekatowo.

Kilkuset kibiców Zawiszy wybrało się do Tucholi na mecz na szczycie A klasy miedzy prowadzącym w tabeli Zawiszą a trzecią drużyną - Tucholanką. Nie będą żałowali wyjazdu. Zawisza zaaplikował gospodarzom siedem bramek. Na początku meczu nic nie zapowiadało takiego pogromu. Toczyła się wyrównana walka o piłkę na całym boisku, a mecz przerywany był wskutek oprawy, którą przygotowali kibice. Poleciały serpentyny, a kibice nie zapomnieli o Narodowym Święcie Niepodległości, czemu dawali wyraz w skandowaniu: "Cześć i chwała bohaterom!"

W 32 minucie festiwal strzelecki rozpoczął Artur Cielasiński, który po rzucie rożnym mocny strzałem wpakował piłkę do siatki gospodarzy. 4 minuty później kolejną bramkę zdobył po szybkim kontrataku Paweł Kanik.

W drugiej połowie bydgoszczanie strzelili pięć bramek. Zdobyli je: Arkadiusz Nowicki (57 min.), Sergiusz Kot (59 min.), Wojciech Ruczyński (78 min.), Tomasz Widomski  (87 min,) i w doliczonym czasie gry ponownie Paweł Kanik.

Zawisza rundę jesienną kończy na pierwszym miejscu w tabeli.

Tucholanka Tuchola - Zawisza Bydgoszcz 0:7 (0:2)

Tucholanka: Wojciechowski -  Kociński, Pędowski, Bugaj, Słomiński, Babiński, Ostrowski, Górka, Ostrowski, Kociński, Kaszczyszyn.

Zawisza: Niwiński - Bąk, Cielasiński, Ziemba, Wiśniewski, Brzeziński (Widomski), Kanik, Błażejewicz (Bereza), Detmer, Nowicki (61' Ruczyński), Szymański.