Wszystkie potyczki odbędą się w odstępie kilku dni, a zespół oprócz braku czasu na regenerację sił, zmuszony będzie dwukrotnie podróżować na południe Polski. Jest także jeszcze jeden ważny czynnik. Po raz pierwszy beniaminek z Bydgoszczy bronić będzie pozycji lidera. To duże obciążenie psychiczne dla zawiszaków, a należy pamiętać, że w sporcie obowiązuje zasada: bij mistrza!

Pierwszy egzamin Zawisza przejdzie w Stróżach. Będzie to mecz szczególny dla Janusza Kubota. Szkoleniowiec bydgoskiego zespołu w minionym sezonie utrzymał Kolejarza w I lidze. Trener “wojskowych” stara się jednak zachować dystans i spokój przed tak ważną dla swojego zespołu potyczką:

- Darzę Kolejarza dużym sentymentem. Dotyczy to zawodników, kibiców i działaczy tego klubu. Współpracowało się nam bardzo fajnie. Mecz z Kolejarzem będzie jednak dla mnie normalnym ligowym meczem.

Zespół będę przygotowywał do niedzielnego spotkania w normalnym mikrocyklu. Cieszy mnie, że zespół funkcjonuje coraz lepiej. Widać w naszej grze, że formacje są z każdym spotkaniem lepiej zgrane. Znakomicie grę pomocy i ataku łączą Paweł Zawistowski i Martins Ekwueme. Teraz doszedł do nich Patryk Klofik. Chciałbym podkreślić rolę zmienników. Choćby ostatnio dobre zawody rozegrał Patryk Cuper, a Kamil Jackiewicz strzelił gola. Właśnie długa ławka może być decydująca w dalszej części sezonu – podkreśla Janusz Kubot.

Do dyspozycji sztabu szkoleniowego wracają ?kartkowicze? Krzysztof Hrymowicz i Paweł Oleksy. Ten ostatni nie marnował czasu. Wystąpił w dwóch spotkaniach eliminacyjnych z Albanią i Rosją w kadrze U-21 trenera Stefana Majewskiego.

Rywal Zawiszy, to także ekipa, która zaskakuje w tym sezonie. Zarząd klubu dysponując małym budżetem, zbudował ciekawy zespół. Kolejarz zajmuje siódmą pozycję w tabeli z dorobkiem jedenastu punktów. Przed tygodniem stróżanie pokonali GKS Katowice, z którym Zawisza zmierzy się za tydzień.

W drużynie prowadzonej przez Przemysława Cecherza brakuje wielkich gwiazd. Dzięki temu, pozbawiony wielkich indywidualności zespół tworzy przede wszystkim zgrany kolektyw. Wyróżnić można jedynie napastnika Mariusza Mężyka oraz obrońcę Witolda Cichego.

Cichy w letniej przerwie trenował z Zawiszą. Zdecydował się jednak pozostać w Kolejarzu. W ostatnich dniach okienka transferowego klub pozyskał Serba Petara Borovicanina z Sandecji Nowy Sącz.

I liga piłki nożnej:

Kolejarz Stróże ? Zawisza Bydgoszcz

Stróże 11.09.2011 (niedziela), godzina 16.00