Zawisza w pierwszej połowie meczu przeważał i objął prowadzenie po golu Kamila Drygasa. Bydgoszczanie kontrolowali rozwój wydarzeń na boisku i wypracowali więcej sytuacji strzeleckich. Szkoda, że okazji do strzelania bramek nie udało się wykorzystać.

W drugiej połowie gospodarze rzucili się do odrabiania strat i po akcji ich młodzieżowców Wiązowski zmusił do kapitulacji Kaczmarka. Gospodarze lepiej wytrzymali mecz kondycyjnie, a toczył się on w upalnej aurze. W samej końcówce piłkarzom Zawiszy zabrakło szczęścia. Gola mogli dwukrotnie strzelić w doliczonym czasie gry. Najpierw minimalnie chybił Mąka, a później mocno bita piłka przez Petasza przeleciała tuż obok bramki.

Zawisza, zdobywając jeden punkt spadł na czwarte miejsce w tabeli, bo Flota, która ma jeszcze jeden mecz zaległy, wygrała w Poznaniu z Wartą 2:1 i jest druga, a Cracovia trzecia po zwycięstwie 2:1 z liderem Termaliką Nieciecza.

Bogdanka Łęczna – Zawisza 1:1 (0:1)
0:1 – Drygas 31’
1:1 – Wiązowski 71’

Bogdanka: Prusak – Stefańczyk, Sołdecki (46’ Kalkowski), Midzierski, Benkowski – Wiązowski, Nowak, Nikitović, Renusz (90+4’ Zuber) – Szałachowski, Pesir (59’ Paluch)

Zawisza: Kaczmarek – Ciechanowski, Nawotczyński, Skrzyński, Petasz – Wójcicki (84’ Mąka), Strąk, Drygas, Masłowski (90+3’ Leśniewski), Ziajka (78’ Gevorgyan) – Abbott

Żółte kartki: Renusz, Wiązowski (Bogdanka) oraz Abbott (Zawisza).