W Białymstoku piłkarzy przywitała zima. -7 stopni, zmarznięta murawa. Na szczęście nie było śniegu. Przez pierwsze 15 minut piłkarze obu zespołów oswajali się z pogodą i boiskiem. Dopiero w 17. minucie zobaczyliśmy groźną sytuację pod bramką Zawiszy. Tuszyński zagrał prostopadle do Piątkowskiego, ale jego strzał znakomicie obronił Sandomierski. Goście odpowiedzieli kilka minut później. Tuż zza pola karnego mocnym strzałem popisał się Masłowski, ale Drągowski wybił piłkę nad poprzeczkę. Więcej groźnych akcji nie odnotowaliśmy. Zawisza kontrolował mecz, częściej był przy piłce, ale optycznej przewagi nie udokumentował golem.

W drugiej połowie gospodarze od początku ruszyli do ofensywy i pierwszy kwadrans gry należał do nich. Aż do 60 min. Wtedy bilardową akcję w polu karnym w pełnym biegu rozegrał Luis Carlos. Minął obrońców i gdy na drodze do bramki stanął mu już tylko bramkarz Jagi napastnik Zawiszy zawahał się, ni to strzelił, ni to podał i piłka minęła dalszy słupek o pół metra. A miał do wyboru strzał w róg lub wyłożenie piłki Wagnerowi! Taka okazja to powinien być gol. 6 minut później Porcellis wpakował piłkę do siatki, ale uczynił to z pozycji spalonej. Niebiesko-czarni znowu efektownie rozegrali w polu karnym piłkę.

Mecz zakończył się podziałem punktów. Bardzo dobry mecz rozegrał Sandomierski, który w ostatniej akcji uratował punkt dla Zawiszy, wybijając piłkę na rzut rożny po groźnym strzale Piątkowskiego.

Zawisza z meczu na mecz gra lepiej. Po remisie w Kielcach z Koroną dzisiaj wyjazdowy mecz też nie zakończył się porażką.
Obserwując grę bydgoszczan trudno zrozumieć, jak ta drużyna może być ostatnia w tabeli i do przedostatniego Ruchu tracić 5 punktów.

Jagiellonia Białystok – Zawisza Bydgoszcz 0:0

Jagiellonia: Bartłomiej Drągowski – Filip Modelski, Sebastian Madera, Marek Wasiluk, Jonatan Straus – Rafał Grzyb, Łukasz Tymiński – Nika Dzalamidze (46’ Taras Romanczuk), Maciej Gajos, Patryk Tuszyński (46’ Przemysław Frankowski) – Mateusz Piątkowski.

Zawisza: Grzegorz Sandomierski – Jakub Wójcicki, Paweł Strąk, Andre Micael, Sebastian Ziajka – Wagner (90+1’ Jakub Łukowski), Herold Goulon (55’ Mica), Kamil Drygas, Michał Masłowski, Luis Carlos – Rafael Porcellis.

Żółta kartka: Drygas (Zawisza).