Olimpia nie zachwyca w nowym sezonie. Przed meczem z Zawiszą zajmowała przedostatnie miejsce w tabeli i meczem z Zawiszą, pod wodzą nowego trenera Artura Skrowronka, fatalna passa miała zostać przełamana.
Grudziądzanie od początku z impetem natarli na gości. Gdy w 14 min. Kurowski po dośrodkowaniu Skóreckiego strzałem w same okienko pokonał Sapelę można było sądzić, że zwycięstwo na wyjeździe jest poza zasięgiem bydgoszczan. Choć 4 minuty później Nawotczyński przeniósł minimalnie piłkę nad poprzeczką, to gospodarze dominowali na murawie.

W piłce jednak liczą się bramki. Wystarczyło zostawić odrobinę swobody przed polem karnym Lewickiemu, a ten precyzyjnym strzałem przy słupku doprowadził do remisu. Gdy w ostatniej minucie pierwszej połowy Kaczmarek o centymetry chybił, Zawisza mógł odetchnąć i w przerwie pomyśleć, jak wypunktować Olimpię po przerwie.

Druga połowa zaczęła się dla niebiesko-czarnych lepiej, bo bydgoszczanie postawili się w środku pola i obserwowaliśmy zaciętą walkę o każdy metr boiska. Akcje gospodarzy były jednak groźniejsze. Najpierw, w 58 min., Smoliński niewiele pomylił się przy wykonaniu rzutu wolnego. W 65 min. Djousse poszedł na przebój i jak slalomowiec minął kilku graczy Zawiszy. Zamiast strzelić do bramki Sapeli, posłał potężną bombę obok słupka.

Gdy w 71 min. Piter-Bućko zmarnował kolejną szansę dla Olimpii można było sądzić, że albo bramka dla gospodarzy “wisi na włosku”, albo zmarnowane okazje “się zemszczą”. Nie ziściło się ani jedno, ani drugie. Zawisza, jak się za chwilę okazało, wyciągnął wnioski z poprzednich spotkań i zagrał w końcu końcówkę.

Wtedy na ostatnie 20 minut wszedł Mica. W 76 min. Nykiel znakomicie wystawił piłkę na głowę Dygasowi, a ten Fabiniakowi nie dał szans. Cztery minuty później Mica z rzutu wolnego podwyższył prowadzenie gości.

Gdy wydawało się, że mecz jest rozstrzygnięty Drygas sfaulował Djousse’a w polu karnym! Tę okazję Kaczmarek dla Olimpii wykorzystał. Wynik 2:3 do końca meczu już się nie zmienił.

Po kapitalnym ostatnim kwadransie meczu, Zawisza wraca z Grudziądza z 3 punktami!

Olimpia Grudziądz – Zawisza Bydgoszcz 2:3 (1:1)
1:0 – Kamil Kurowski 14’
1:1 – Szymon Lewicki 35’
1:2 – Kamil Drygas 77’
1:3 – Mica 80’
2:3 – Marcin Kaczmarek 82’

Olimpia: Bartosz Fabiniak – Marcin Woźniak, Michal Piter-Bucko, Michał Łabędzki, Paweł Kowalczyk, Wojciech Reiman, Marcin Smoliński (81’ Fabian Pawela), Kamil Kurowski (71’ Arkadiusz Kasperkiewicz), Marcin Kaczmarek, Patryk Skórecki, Adam Cieśliński (62’ Donald Djosse).

Zawisza: Łukasz Sapela – Krzysztof Nykiel, Tomasz Wełnicki, Blazo Igumanović, Jakub Łukowski (68’ Mica), Kamil Drygas, Szymon Lewicki (90’ Arkadiusz Gajewski), Maciej Kona, Wasił Panajotow, Jakub Smektała (46’ Sebastian Kamiński).

Żółte kartki: Paweł Kowalczyk, Adam Cieśliński, Arkadiusz Kasperkiewicz (Olimpia) oraz Blazo Igumanović, Krzysztof Nykiel, Kamil Drygas, Tomasz Wełnicki, Maciej Kona (Zawisza)