W meczu 24. kolejki ligi okręgowej Zawisza pokonał na boisku przy ulicy Sielskiej w Fordonie Mustanga Ostaszewo 4:1.
Po wpadce w ubiegłym tygodniu w Serocku i przegranej 0:3 z Pomorzaninem Zawisza wrócił na właściwy kurs. Z pokonaniem czołowej drużyny tabeli, Mustanga Ostaszewo, nie miał problemu. Dwie bramki do przerwy dla gospodarzy strzelił Brzeziński. Najpierw wykorzystał podanie Urtnowskiego, po rzucie wolnym egzekwowanym tuż za linią pola karnego przez Wiśniewskiego, a potem zaskoczył Goszkę mocnym uderzeniem.
W drugiej połowie goście podjęli walkę. Trzy minuty po wznowieniu gry Cielasiński niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki. Rozstrzygające dla wyniku spotkania były dwie szybkie akcje gospodarzy. Najpierw Straszewski nie zmarnował 100-procentowej okazji, a potem wynik meczu ustalił na 4:1, kierując do siatki odbitą przez Goszkę piłkę. Mustang miał szansę zmniejszyć rozmiar porażki, ale Stypczyński obronił w 89 min. rzut karny.
Zawisza umocnił się na pozycji lidera w tabeli,a Mustang spadł na 3. miejsce.
W kolejnym ligowym meczu, 18 maja, Zawisza zmierzy się w Lisewie z 11. w tabeli Victorią.
Zawisza Bydgoszcz - Mustang Ostaszewo 4:1 (2:0)
Bramki: Brzeziński (30', 36'), Straszewski (60', 63').
Zawisza: Stypczyński - Cielasiński, Witucki, Żurowski, Jarząbek, Brzeziński (85' Zniszczol), Wiśniewski (88' Błażejewicz), Urtnowski, Kanik, Kozłowski (78' Kot), Straszewski (80' Ignatowski).
Mustang: Goszka - Kijewski, Pelc, Jaroszewski, Belzyt - Dunajski, Wach - Piotrowski, Ciężkowski, Owczarczyk - Hayashi.