Prowadzenie Zawisza mógł objąć już w 2 minucie. A w 3. minucie Hermes strzelił w poprzeczkę. Bramka padła w 40 minucie, a zdobył ją Daniel Mąka. Jeszcze w pierwszej połowie Sandecja grała z Zawiszą jak równy z równym. W drugiej rządzili już bydgoszczanie.

Już w 51 minucie w zamieszaniu na polu karnym nowosądecczan Hermes przytomnie strzelił do pustej bramki. 3:0 zrobiło się dla Zawiszy po strzale samobójczym. W 79 minucie było 4:0 po drugim golu Daniela Mąki, a wynik na 5:0 ustalił 2 minuty później Paweł Abbott.

W 51. minucie Tomasz Chałas (Zawisza Bydgoszcz) nie wykorzystał rzutu karnego, a w doliczanym czasie gry Adrian Błąd strzelił w poprzeczkę.

Sandecja Nowy Sącz – Zawisza Bydgoszcz 0:5 (0:1)
0:1 – Daniel Mąka 42’
0:2 – Hermes Neves Soares 51’
0:3 – Peter Petran (sam.) 72’
0:4 – Daniel Mąka 79’
0:5 – Paweł Abbott 82’

Zawisza zagrał w zestawieniu: Andrzej Witan – Cezary Stefańczyk, Łukasz Skrzyński, Bartosz Kopacz, Piotr Petasz, Tomasz Chałas (70’ Paweł Abbott), Kamil Drygas, Hermes Neves Soares (55’ Adrian Błąd), Daniel Mąka, Michał Masłowski, Jakub Wójcicki (84’ Wahan Geworgian).

Żółte kartki: Marcin Kowalski, Arkadiusz Aleksander (Sandecja) oraz Hermes Neves Soares (Zawisza).