Zarówno Zawisza jak i Olimpia mają o wiele więcej podobieństw niż tylko to, że debiutują w I lidze. W obu zespołach po zakończeniu minionego sezonu wymieniono trenera oraz większość graczy. W obu miastach awans drużyn wzbudził nadzieję na lepszą przyszłość piłki w tych ośrodkach. Ostatnim ogniwem łączącym jest szkoleniowiec elblążan Grzegorz Wesołowski, który w sezonach 92-94 był podstawowym defensorem Zawiszy.

Zawisza w dwóch meczach wywalczył tylko dwa punkty, ale za grę zebrał sporo pochwał. Podopieczni Janusza Kubota grają piłkę ofensywną, opartą na grze skrzydłami. Wzorem do naśladowania takiego sposobu gry są kluby Bundesligi Bayer Leverkusen czy FSV Mainz. W środku pola nie ma klasycznego rozgrywającego. Jego role przejęli szybcy skrzydłowi, współpracujący z bocznymi obrońcami. Dlatego właśnie w drużynie Zawiszy błyszczy Adrian Błąd. W spotkaniu z Sandecją wielokrotnie wymieniał się na prawej flance z Pawłem Oleksym. Jedyną zmianą taktyczną w meczu z Termalicą było przesunięcie Błażeja Jankowskiego przed stoperów. Dzięki temu odciążył z zadań defensywnych Pawła Zawistowskiego. Trener Zawiszy w ten sposób wzmocnił siłę ofensywną zespołu.

Znaczenie sobotniego spotkania podkreśla w rozmowie z portalem bydgoszcz24.pl Patryk Cuper, jedyny wychowanek Zawiszy w kadrze klubu.

- Mamy ogromny niedosyt z dwóch ostatnich spotkań. Oczywiście, dotyczy to głównie meczu z Sandecją. Przecież tak niewiele brakowało, abyśmy cieszyli się z trzech punktów. W Niecieczy zagraliśmy dobrze w pierwszej połowie. W drugiej Termalica nas zdominowała. Tam jednak mało kto wywiezie jakiekolwiek punkty – podkreśla obrońca bydgoskiego klubu.

- W sobotę nie pozostaje nam nic innego jak zwyciężyć Olimpię i zdobyć 3 punkty. Na pewno będą nas wspierać nasi fantastyczni kibice. Ze swej strony mogę naszym fanom obiecać, że jeżeli zastąpię narzekającego na drobny uraz Pawła Oleksego, to dam z siebie wszystko. Dla Zawiszy, który jest moim ukochanym klubem zawsze jestem przygotowany i jeśli szkoleniowiec da mi szansę gry pokażę to na boisku – mówi Patryk Cuper.

Uraz Pawła Oleksego nie jest jedynym w zespole. Od dłuższego czasu poza zespołem jest Maciej Kot.

- Skręcenie stawu skokowego dało mi się we znaki jeszcze przed meczem z Czarnymi Żagań w II lidze. Wprawdzie wystąpiłem w spotkaniu Pucharu Polski z Bałtykiem Koszalin, to jednak zagrałem słabe zawody. Noga ciągle bolała. Zdecydowałem się w końcu na całkowite wyleczenie kontuzji – informuje Maciej Kot.

Olimpia Elbląg swoje przygotowania do potyczki z Zawiszą prowadzi na swoich obiektach. Styl gry tego zespołu to całkowite przeciwieństwo tego, co na boisku pokazuje Zawisza. Elblążanie schowani w głębokiej defensywie, czyhają na swoją szansę w kontrataku. W Łęcznej efekt był mizerny, bo Olimpia przegrała 0:2. W Katowicach długo przegrywali, a jednak właśnie z kontry zdobyli wyrównującą bramkę. Punkt za remis z GKS to jedyny dorobek gości w I lidze.

Pomimo słabszego składu i gorszej gry goście będą chcieli w Bydgoszczy wygrać. Świadczą o tym słowa rzecznika prasowego Olimpii, Krzysztofa Fedaka.

- Jedziemy nad Brdę po trzy punkty. Nie mamy nic do stracenia. Gramy swoją specyficzna piłkę i myślę, że możemy w Bydgoszczy sprawić dużą niespodziankę – podkreśla Fedak. – Kalendarz nam nie sprzyja. Gramy pierwsze trzy mecze na wyjeździe. Nie możemy się więc doczekać meczu u siebie. Wzmocnienia, jakie poczyniliśmy pozyskując m. in. Roberta Sieranta, Sławomira Szarego, Mariusza Muszalika i Bartosza Iwana powinny w końcu zaprocentować – kończy rzecznik prasowy Olimpii.

Przypuszczalne składy:

Zawisza: Witan ? llków-Gołąb, Hrymowicz, Skrzyński, Oleksy, Ekwueme, Geworgian, Piętka, Zawistowski, Błąd, Leśniewski.

Olimpia: Stodoła – Dremliuk, Pietroń, Staniek, Szary, Sierant, Zaniewski, Muszalik, Kaczmarczyk, Kołodziejski , Buśkiewicz.

Początek meczu: sobota, godzina 19.00.

Pozostałe mecze 3 kolejki:

Polonia Bytom – Piast Gliwice, Bogdanka Łęczna – Ruch Radzionków, Dolcan Ząbki – Górnik Polkowice, Olimpia Grudziądz – GKS Katowice, Pogoń Szczecin – Warta Poznań, Kolejarz Stróże – Flota Świnoujście, Sandecja Nowy Sącz – Arka Gdynia, Wisła Płock – Termalica Bruk-Bet Nieciecza