Zbiórkę darów, od 27 stycznia, prowadzą: Solidarni 2010, Bydgoski Klub Gazety Polskiej, Stowarzyszenie Osób Represjonowanych w PRL ?Przymierze? oraz Idee Solidarności 1980 -89. Dary można składać w biurze poselskim posła PiS Tomasza Latosa przy ul. Paderewskiego 28/2 oraz w biurze Towarzystwa Inicjatyw Kulturalnych przy ul. Dworcowej 62/2. Akcja potrwa do czwartku. Zebrane dary zostaną zapakowane około godziny 20.00 i przewiezione do Warszawy, a następnie dołączone do konwoju z całej Polski na Ukrainę. Koordynatorką konwoju będzie Ewa Stankiewicz ? dziennikarka i aktywistka Solidarnych 2010.
- Mamy już bardzo dużo darów. Worków ? mówi Krystian Frelichowski z Bydgoskiego Klubu Gazety Polskiej. – Zaskakujące jest to, że wśród darów są rzeczy naprawdę wartościowe. Futra. Skóry. Ludzie nie żałowali na dary rzeczy luksusowych. Cieszymy się z tej solidarności. Frelichowski apeluje o wykorzystanie ostatnich dni i dostarczanie m.in. środków opatrunkowych, maseczek higienicznych, okularów, a nawet zatyczek do uszu.
- Kiedy wszystkie rządy europejskie i Unia Europejska nie robią nic dla Ukrainy, nie możemy pozostać obojętni. Mimo trudnej, wspólnej historii, chcemy być teraz z Ukraińcami ? mówi Krystian Frelichowski.
Zapytaliśmy Ewę Stankiewicz, jakie są szansę, że dary dotrą do potrzebujących? – Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Jedziemy tam. Z pomocą. Proszę o środki przeciwko oparzeniom, środki ratujące życie. Potrzebne są też okulary kuloodporne. Nawet kamizelki kuloodporne – powiedziała podekscytowana i poruszona Ewa Stankiewicz.