Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy zdecydował dzisiaj o uchyleniu decyzji o wprowadzeniu sobotnich rozkładów jazdy w dni powszednie w związku z epidemią koronawirusa.

Rząd wprowadził dzisiaj ograniczenia związane z korzystaniem z komunikacji publicznej. W autobusie lub tramwaju tylko połowa miejsc siedzących może być zajęta. "Jeśli miejsc siedzących w pojeździe jest 70, to na jego pokładzie może znajdować się maksymalnie 35 osób" - tak brzmi rządowa dyrektywa ograniczająca liczbę pasażerów.

ZDMiKP  w oparciu o wprowadzone dziś przez premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra zdrowia ograniczenia zdecydował, że "wprowadza już od 25 marca 2020 roku, w dni powszednie na wszystkich liniach autobusowych i tramwajowych, rozkłady jazdy jak w dni powszednie".

ZDMiKP podkreślił w wydanym dzisiaj komunikacie, że decyzję o tym, że od 25 marca zostają przywrócone "w dni powszednie na wszystkich liniach autobusowych i tramwajowych, rozkłady jazdy jak w dni powszednie", podjął, "nie czekając na rządowe rozporządzenia w przedmiotowej sprawie".

ZDMiKP zastrzegł przy tym, że "wprowadzone rozkłady jazdy w komunikacji miejskiej w Bydgoszczy, obowiązywać będą do odwołania"!

-----------

Nieskromnie zauważamy, że w dniu wprowadzenia zmian - 13 marca, w artykule Autobusy przechodzą na kursowanie według rozkładu wakacyjnego... Czy słusznie? kwestionowaliśmy zasadność wprowadzenia oszczędnościowych rozkładów jazdy w naszym mieście przy użyciu argumentacji o tym, że ograniczenie częstotliwości ma na celu przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się koronawirusa!