Kilkudziesięciu manifestantów domagało się dzisiaj w Bydgoszczy dymisji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Przed wejściem do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy kilkadziesiąt osób manifestowało poparcie dla sędziów dotkniętych hejtem w internecie.
Mec. Justyna Mazur odczytała uchwałę podjętą przez Okręgową Radę Adwokacką w Bydgoszczy. Adwokaci wyrazili w niej stanowczy sprzeciw wobec "inspirowania, organizowania i wspierania kampanii oszczerstw kierowanych przeciw sędziom, którzy odważyli się publicznie przeciwstawić destrukcji fundamentów państwa prawa, dokonywanej pod hasłem 'reformy' wymiaru sprawiedliwości". - Za haniebne uznajemy działania tych funkcjonariuszy publicznych, którzy naruszając prawo do prywatności, dobre imię i inne chronione prawem dobra osobiste sędziów zmierzali do ich publicznego upokorzenia - oświadczyła mec. Mazur.
Mec. Michał Bukowiński stwierdził, że władza używa pozakonstytucyjnych metod walki politycznej. - Każdy z nas może stać się obiektem hejtu, każdy z nas może zostać wzięty na celownik - stwierdził mec. Bukowiński. Bydgoski lider Komitetu Obrony Demokracji Karol Słowiński orzekł, że "ta władza musi się skończyć". - To jest koszmar. A pseudoreformy dotykają nas wszystkich. Ziobro musi odejść! - grzmiał Słowiński.
Podczas zgromadzenia odczytany został apel o dymisję rządu Mateusza Morawieckiego, o dymisję ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, o dymisję prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, o powołanie "niezależnej komisji sejmowej do zbadania kampanii nienawiści wobec sędziów" i o rozdział stanowisk Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego.