Dwóch złodziei samochodów zatrzymali bydgoscy policjanci. Wpadli na gorącym uczynku podczas kradzieży auta w województwie wielkopolskim. Mężczyźni próbowali ukraść pojazd warty blisko 70 tysięcy złotych. 

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy rozpracowali grupę przestępczą, która kradła auta na terenie całego kraju.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że za kradzieżami aut stoją najprawdopodobniej dwaj mieszkańcy z Inowrocławia. Podejrzewani wyspecjalizowali się głównie w kradzieżach jednej z marek samochodowych. Kradli na terenie Bydgoszczy, Torunia oraz Włocławka, ale nie tylko. Pojazdy ginęły też między innymi w Poznaniu, Gdańsku czy Łodzi. Policjanci zaczęli śledzić podejrzewanych.

Trop doprowadził ich do sąsiedniego województwa.  Zatrzymali typowanych mężczyzn w Wągrowcu. 68- i 42-latek wpadli na gorącym uczynku. Kryminalni zatrzymali ich kilka sekund po tym, jak włamali się do zaparkowanego samochodu marki Mazda i próbowali nim odjechać. Jeden ze sprawców próbował uciekać pieszo. Szybko jednak i on wpadł w ręce kryminalnych.

Złodzieje mieli ściśle przypisane role podczas kradzieży. Młodszy włamywał się i uruchamiał auto, a starszy był tzw. wozakiem, czyli osobą prowadzącą skradziony pojazd. Kryminalni znaleźli przy nich przedmioty służące do wyłamania - wkładki zamka oraz urządzenia elektroniczne. Po oględzinach, pojazd został przekazany właścicielowi. Natomiast zatrzymani zostali przewiezieni do Bydgoszczy.

Tego samego dnia mężczyźni stanęli przed obliczem prokuratora Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, który na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawił podejrzanym zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się kradzieżami pojazdów i ich zbywaniu. Z ustaleń śledczych wynika, że proceder ten trwał co najmniej od lipca 2020 roku. Dodatkowo obaj usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem do samochodu. Następnie oskarżyciel po ich przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o tymczasowe aresztowanie. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował 68- i 42-latka na trzy miesiące. Mężczyźni byli już wcześniej notowani.

- Policjanci zapowiadają, że lista zarzutów może się zwiększyć - informuje kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.

Fot. Policja