Kryminalni z Fordonu zatrzymali nieletnich podejrzanych o kradzieże skuterów. W przestępczym procederze brało udział czterech nieletnich.
Na początku lipca w Fordonie doszło do serii kradzieży skuterów. Motorowery ginęły na terenie osiedla Tatrzańskiego, a także na ulicy Fordońskiej. W ciągu trzech dni zginęło pięć skuterów.
Policjanci z Fordonu przeprowadzili przegląd dostępnych monitoringów. Na jednym z nagrań zostali zarejestrowani dwaj młodzi złodzieje.
Jeden z policjantów, wracając po służbie do domu, zauważył na ulicy Piłsudskiego dwóch młodych mężczyzn, których wcześniej widział na nagraniach monitoringu. Obaj młodzieńcy mieli przy sobie kaski. Przy skrzyżowaniu z ulicą Swobodną wsiedli do autobusu miejskiego. Funkcjonariusz natychmiast powiadomił o spostrzeżeniu kolegów z pracy. Za autobusem ruszył radiowóz. Nastolatkowie wysiedli na przystanku przy ulicy Fordońskiej 432. Kryminalni przystąpili do zatrzymania.
Dwóch 15-latków było bardzo zaskoczonych. Zachowywali się bardzo nerwowo. Nie potrafili wytłumaczyć pochodzenia kasków, ani też dokąd zmierzają. Policjanci ujawnili, ze mieli przy sobie różnego rodzaju narzędzia w postaci śrubokrętów, kluczy płaskich oczkowych oraz klucza francuskiego. Posiadali też element elektroniki od skutera tzw. kostkę od stacyjki. Szybko wyszło na jaw, że jeden z nich po sprawdzeniu w policyjnej bazie, jest poszukiwany w związku z ucieczką z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Obaj młodzieńcy zostali doprowadzeni do fordońskiego komisariatu.
Śledczy szybko ustalili, że w złodziejski proceder zamieszani byli jeszcze dwaj inni nastolatkowie w wieku 14 i 15 lat. Wszyscy zostali zidentyfikowani. Pierwszych dwóch zatrzymanych 15-latków usłyszało zarzuty kradzieży skuterów. Jeden z nich odpowie za cztery przestępstwa kradzieży, a drugi za jedną kradzież. Trzeci 15-latek usłyszał cztery zarzuty kradzieży. Natomiast 14-latek odpowie za dwa przestępstwa. Wszyscy się znali i kradli w różnych konfiguracjach osobowych.- Policjanci z Fordonu materiały sprawy przekazali do sądu rodzinnego, który zadecyduje o ich dalszym losie. Poszukiwany 15-latek trafił ponownie do placówki opiekuńczo-wychowawczej. Skradzione skutery zostały odzyskane - poinformował kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.