Marek Jeleniewski, Ireneusz Nitkiewicz, Kazimierz Drozd, Tomasz Puławski, Zdzisław Tylicki i Anna Mackiewicz będą liderami list Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Lewica Razem w 6 okręgach w wyborach do Rady Miasta Bydgoszczy.

Sojusz Lewicy Demokratycznej przedstawił dzisiaj liderów list do Rady Miasta Bydgoszczy, jakie partia zarekomendowała do wyborów do Rady Miasta Bydgoszczy w sześciu okręgach wyborczych.

Lewicę w okręgu nr 1 (Okole, Osowa Góra, Miedzyń-Prądy, Wilczak-Jary, Czyżkówko, Jachcice, Piaski, Flisy, Smukała-Opławiec-Janowo) poprowadzi Marek Jeleniewski, pracownik naukowy Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego,  były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa i były rzecznik komendanta wojewódzkiego policji, były bydgoski radny, który zajmował się przede wszystkim sprawami bezpieczeństwa w mieście. "Dwójkę" w okręgu nr 1 dostał Michał Moczadło, znany z organizacji w Bydgoszczy finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Na czele listy w okręgu nr 2 (Bartodzieje, Osiedle Leśne, Bielawy, Bydgoszcz Wschód-Siernieczek-Brdyujście) stanie Ireneusz Nitkiewicz, obecny radny, przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD i szef struktur miejskich partii. Na pozycji drugiej znajdzie się Zbigniew Welenc (sekretarz Rady Miejskiej SLD w Bydgoszczy i emerytowany żołnierz Wojska Polskiego), a na trzeciej Izabela Nowicka - wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej SLD.

W okręgu nr 3 (Nowy Fordon, Stary Fordon, osiedle Tatrzańskie, Tereny Nadwiślańskie) pierwszy na liście będzie Kazimierz Drozd, aktualny wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy, wieloletni radny z Fordonu. Drugie miejsce w Fordonie mieć będzie Andrzej Cieślik, przewodniczący Rady Osiedla Stary Fordon, były komendant miejski policji w Bydgoszczy, a trzecie Elżbieta Kamińska-Zielińska, córka nieżyjącego już, wybitnego bydgoskiego pisarza, Jerzego Sulimy-Kamińskiego.

Liście w okręgu nr 4 (Błonie, Górzyskowo, Szwederowo ) przewodzić będzie Tomasz Puławski, obecny radny, przewodniczący Komisji Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą. Na drugim miejscu będzie Grażyna Rzęska, rzeczniczka praw osób niepełnosprawnych.

W okręgu nr 5 (Bocianowo-Śródmieście-Stare Miasto, Wzgórze Wolności, Glinki-Rupienica) na czele listy będzie Zdzisław Tylicki, przewodniczący Rady Osiedla Wzgórze Wolności, członek władz krajowych Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, a także Polskiego Związku Działkowców, były dyrektor Zakładów Rowerowych "Romet". Na drugim miejscu będzie Teresa Nawrocka, była radna, a na trzecim Patryk Gulcz, przewodniczący Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego.

Natomiast w okręgu nr 6 (Wyżyny, Kapuściska, Zimnne Wody-Czersko Polskie, Łęgnowo) liście przewodzić będzie kandydatka na prezydenta Bydgoszczy z ramienia SLD Anna Mackiewicz, obecna zastępczyni prezydenta Rafała Bruskiego. Na miejscu drugim na Kapuściskach będzie lider zespołu rockowego Roan Andrzej Man.

Anna Mackiewicz oceniła swoją kandydaturę i listy radnych SLD jako najbardziej demokratyczne w Bydgoszczy. O wyborze Mackiewicz jako kandydatki SLD na prezydenta zdecydowali członkowie SLD w prawyborach, a listy radnych zostały ustalone w wyniku kompromisu między 7 lewicowymi partiami i wieloma organizacjami pożytku publicznego. - Moje hasło "Bydgoszcz to ludzie" można by rozszerzyć o hasło "Bydgoszcz jest kobietą" - powiedziała Anna Mackiewicz, w ten sposób uzasadniając miejsce prezentacji liderów Sojuszu na tle pomnika Łuczniczki. Kobiety na listach Sojuszu stanowią 51% wszystkich kandydatów.

Niespodzianką jest wycięcie z list kandydatów do Rady Miasta Bydgoszczy Jana Szopińskiego, aktualnego wiceprzewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy. Szopiński w minionej kadencji bydgoskiej rady prezentował niezależne stanowisko w odniesieniu do wielu spraw i krytykował niektóre decyzje prezydenta Rafała Bruskiego. - Jan Szopiński otrzymał propozycję kandydowania do sejmiku województwa. W poniedziałek zdecydują o tym władze wojewódzkie SLD - poinformował dzisiaj podczas konferencji prasowej szef SLD w województwie Ireneusz Nitkiewicz. Nie udało nam się potwierdzić tej informacji u samego Jana Szopińskiego, bo nie odebrał telefonu. Jednak jego dzisiejszy wpis na Facebooku wyklucza możliwość kandydowania w wyborach.

"W związku z nieuwzględnieniem mnie przez Radę Miejska SLD na liście kandydatów do Rady Miasta Bydgoszczy nie będzie mojego nazwiska na listach wyborczych. Chciałbym więc tą drogą podziękować mieszkańcom Bydgoszczy za wieloletnie zaufanie i wybieranie mnie przez kilka kadencji na radnego Rady Miasta i radnego Sejmiku Województwa. Państwa zaufanie było i jest dla mnie bardzo ważne. Jako radny starałem się myśleć i działać zarówno w kategoriach strategicznych – rozwoju zaniedbanych dziedzin i obszarów naszej Bydgoszczy, jak też w kategoriach rozwiązywania indywidualnych problemów każdego mieszkańca, który zwrócił się do mnie z prośbą o pomoc. Dla osiągania ważnych dla miasta celów starałem się zawsze szukać kompromisów i sojuszników bez względu na przynależność polityczną i partyjną. Ale tam, gdzie wymagała tego sytuacja byłem stanowczy i nieustępliwy wobec urzędników i władz wykonawczych, nie odpuszczając ich błędnych decyzji, lekceważenia interesów bydgoszczan, czy niekompetencji" - napisał między innymi na swoim profilu wiceprzewodniczący rady Jan Szopiński.