Gospodarze dobrze rozpoczęli pierwszego seta (4:1), utrzymując prowadzenie do pierwszej przerwy technicznej (8:6). Potem goście przejęli inicjatywę, a po kilku bardzo dobrych zagraniach Dawida Murka objęli prowadzenie. W końcówce panowali już niepodzielnie (25:19).

W drugiej odsłonie gospodarze dobrze zagrali całego seta. Tak jak Murek w pierwszym, tak Paweł Gryc stworzył przewagę i dzięki jego skutecznym zagraniom bielszczanie wyrównali stan meczu (25:20).

W trzecim secie gospodarzy nie stać było na kontynuowanie równej gry. Siatkarze Łuczniczki wykorzystywali proste błędy i systematycznie zwiększali dystans do gospodarzy. Seta gospodarze oddali bez walki.

Czwarty set był ostatnim. Gra do drugiej przerwy technicznej toczyła się punkt za punkt i dopiero w grze na przewagi górę wzięło doświadczenie bydgoszczan. Mecz skończył Jan Nowakowski i Łuczniczka z Beskidów wywiozła trzy punkty (24:26).

Najlepszym zawodnikiem meczu uznany został Bartosz Krzysiek.

BBTS Bielsko-Biała – Łuczniczka Bydgoszcz 1:3 (19:25, 25:20, 15:25, 24:26)

BBTS: Pilarz, Wika, Bogdan, Janeczek, Kapelus, Sacharewicz, Lewis (libero) oraz Gryc, Neroj, Kwasowski, Krulicki.

Łuczniczka: Radke, Murek, Nowakowski, Krzysiek, Ruciak, Jurkiewicz, Żurek (libero) oraz Klinkenberg, Wiese.