Zaczęło się właśnie lato kalendarzowe. To chyba stosowna okazja do uruchomienia fontanny. Zapytaliśmy, jaki tym razem jest powód, że wodotryski przy Miejskiej Śluzie nie działają. – Fontanna przy bulwarze w okolicach ul. Marcinkowskiego została czasowo wyłączona z eksploatacji z uwagi na konieczność wymiany filtrów. Woda w wodotrysku krąży w obiegu zamkniętym. Zastosowane przez wykonawcę filtry w tym miejscu nie zdały egzaminu z uwagi na nanoszenie dużej ilości zanieczyszczeń. Wykonawca dobrał inny typ filtrów, które zostaną zamontowane – ustaliła Anna Strzelczyk-Frydrych z ratuszowego Biura Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej.

Tę fontannę bydgoską można nazwać okazjonalną. Jest przewidziana na szczególne okazje. Uruchomiono ją w czerwcu 2014 z okazji zakończenia pierwszego etapu rewitalizacji bulwarów nadrzecznych. Odbył się radosny festyn i woda tryskała wtedy jak należy. Potem miała miejsce ulewa i wodotryski przestały działać.

Rzecznik prezydenta Marta Stachowiak zapewniała wówczas, że przerwa w pracy fontanny typu mokry chodnik przy Marcinkowskiego potrwa do czasu przesuszenia urządzeń w komorach, czyli ok. dwóch tygodni. Ale przerwa się przeciągała i przeciągała.

W lipcu 2015 roku Marta Stachowiak poprosiła, żebyśmy uzbroili się w cierpliwość. Sprawa okazała się bardziej skomplikowana niż w ratuszu sądzono. – Zakładaliśmy, po stwierdzeniu awarii, że naprawa urządzeń odbędzie się w ramach gwarancji. Ostatecznie okazało się, że uszkodzenie mechanizmów spowodowane zostało nawalnym deszczem, który zalał komorę ze sterownikami. To wiązało się ze zleceniem dodatkowej naprawy. Jej koszt wraz z bieżącą konserwacją urządzeń oraz zainstalowaniem zasuw zabezpieczających przed powtórzeniem się takiej sytuacji to 66 tysięcy złotych – poinformowała nas rzecznik prezydenta.

Po przeprowadzeniu naprawy fontanna zaczęła działać. Z okazji zbliżania się do końca sezonu letniego 2015. Ciekawe, czy w tym roku też zostanie uruchomiona pod koniec lata.