Fontanna typu „mokry chodnik” w pobliżu Śluzy Miejskiej działała w minionych latach przed rozpoczęciem i po zakończeniu sezonu letniego. W trakcie lata była reperowana. Czy tak samo będzie także w tym roku?

- Co się dzieje z tymi wodotryskami? Woda jakby nie miała dość siły, żeby z kilku z nich wytrysnąć. Tylko bulgocze - śmieje się pani Marta, która przychodzi czasami ze swoimi malcami na plac zabaw przy Marcinkowskiego.

Nie zamierzamy się czepiać i zarzucać służbom ratuszowym opieszałość czy też nieudolność. Mamy przecież do czynienia z fontanną typu „mokry chodnik”, a chodnik  faktycznie jest mokry.

Martwi nas jednak, że już teraz, na kilka tygodni przed sezonem, część wodotrysków wysiadła. I nie wiadomo, czy tym, które jeszcze działają, starczy zapału do lata. Może też ograniczą swoją działalność do bulgotania. A wtedy przy ul. Marcinkowskiego będzie można oglądać słynną z corocznych popisów fontannę typu „suchy chodnik”.

Zdjęcia: Jacek Nowacki