Marszałek województwa Piotr Całbecki, prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski i dyrektor Opery Nova Maciej Figas podpisali dzisiaj deklarację w sprawie wspólnych działań zmierzających do realizacji projektu inwestycyjnego pod nazwą "Rozbudowa Opery NOVA w Bydgoszczy o IV krąg wraz z infrastrukturą parkingową. Samorząd województwa oraz miasto Bydgoszcz podzielą się po połowie kosztami inwestycji.
W podpisanym dzisiaj porozumieniu władz województwa, miasta i opery instytucja kierowana przez dyr. Macieja Figasa zobowiązuje się do współpracy przy realizacji projektu, a także uczestniczenia w procedurach formalno-prawnych oraz pozyskiwaniu środków finansowych niezbędnych do realizacji inwestycji. Instytucja będzie też współpracować w tym celu ze spółką Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Regionalne, do której powołania przygotowuje się samorząd województwa.
W podpisanym dzisiaj porozumieniu Miasto Bydgoszcz i Województwo Kujawsko-Pomorskie zobowiązują się do pokrycia po 50 procent kosztów całkowitych przygotowania dokumentacji technicznej oraz po 50 procent kosztów całkowitych budowy wraz z wyposażeniem. Warunki sfinansowania budowy parkingu przy operze zostaną ustalone później.
Porozumienie będzie obowiązywać po wyrażeniu zgody i podjęciu odpowiednich uchwał przez Sejmik Województwa i Radę Miasta Bydgoszczy, a szczegółowe zasady finansowania, partycypacji i przekazywania środków określi umowa wykonawcza.
- Chciałbym życzyć nam wszystkim, aby realizacja inwestycji IV kręgu nie trwała tak długo jak opery, która już dzisiaj nam służy - powiedział Piotr Całbecki. Marszałek województwa odniósł się też do konfliktu, jaki zaistniał na linii miasto Bydgoszcz - organizator festiwalu filmowego "Camerimage". - Ja mogę tylko ubolewać, że tak się toczą rzeczy, że ten festiwal, mam nadzieję, że zostanie w Bydgoszczy, bo jest to dobre miejsce na organizację. Przyjął się i jest lubiany przez mieszkańców Bydgoszczy, nasz region. Może dzisiejsza decyzja, deklaracja, pomoże kiedyś w unormowaniu tych relacji, bo one rzeczywiście się popsuły. Nie z winy nas tutaj, którzy współfinansują (...) ten festiwal - powiedział marszałek i wyraził nadzieję, że warunki, które powstały po podpisaniu porozumienia przyczynią się, że festiwal pozostanie w Bydgoszczy.
Radny województwa Roman Jasiakiewicz podkreślił, że podpisanie deklaracji to ważny dzień dla Opery Nova. Zastrzegł jednak, że pokłady nieufności są bardzo duże wobec korzystnych dla Bydgoszczy planów.
- To bardzo dobry przykład współpracy między miastem a samorządem - ocenił akt podpisania deklaracji prezydent Rafał Bruski i dodał: - Państwo doskonale wiecie, że nie zawsze nam z panem marszałkiem po drodze. To jest o tyle naturalne, że każdy samorządowiec, burmistrz, wójt, prezydent chciałby i oczekuje wsparcia od samorządu województwa.
O korzyściach, jakie mogą wyniknąć z faktu wybudowania IV kręgu, mówili również m.in. dyrektor Opery Nova Maciej Figas, wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski, który jest też urlopowanym pracownikiem opery i radny województwa Maciej Świątkowski. Ten ostatni wskazał na korzyści, jakie powstaną dla miasta w przypadku organizacji dużych kongresów naukowych w operze i IV jej kręgu. - Pozostaje nam wszystkim trzymać kciuki za współpracę pana marszałka, pana prezydenta, pana dyrektora - podsumowała radna województwa Dorota Jakuta.
Trzymanie kciuków będzie nieodzowne, bo przed nami wybory samorządowe i trudno powiedzieć, czy po wyborach determinacja będzie tak niezłomna jak ukazała się wszystkim dzisiaj podczas konferencji prasowej połączonej z podpisaniem deklaracji. A będzie ona musiała być niezłomna, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że na razie "pieniędzy nie ma". Pustkom w kasie, zwłaszcza w kasie województwa kujawsko-pomorskiego, próbował zaradzić prezydent Rafał Bruski, który podsunął pomysł, że parking przy IV kręgu mógłby zostać wybudowany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Obaj politycy Platformy: i marszałek Całbecki, i prezydent Bruski, przyznali, że na środki unijne nie ma specjalnie co liczyć w przypadku tego projektu.
Kiedy dowiemy się, ile będzie kosztować IV krąg zdradził Rafał Bruski: - Jak będzie rozstrzygnięty przetarg - powiedział prezydent Bydgoszczy i dodał, że ile to będzie to trudno określić, bo gdy przetarg będzie rozstrzygany, ceny na materiały i robociznę będą już najprawdopodobniej historyczne do dzisiejszych.
Na możliwy wariant sfinansowania inwestycji wskazał marszałek Piotr Całbecki, który stwierdził, że istnieje "możliwość dłużnego finansowania". - Po to spółkę inwestycyjną powołaliśmy, aby to ona była również podmiotem, który reguluje zobowiązania, nie obciążając bezpośrednio budżetu województwa, a jedynie poprzez subsydiowanie, na przykład większe, wyższe, działalności opery. Będziemy mogli przekazywać w ten sposób środki na spłatę kredytu, czyli w rachunku bieżącym, co jest z naszego punktu widzenia i planowania inwestycji, też zobowiązań finansowych, dużo bardziej komfortowa sytuacja, pozwalająca nam właśnie na realizację czasami inwestycji ogromnych, oczywiście, kiedyś do spłaty, ale nie obciążających bezpośrednio budżetu, w perspektywie wieloletniego planu finansowego, który musimy trzymać w ryzach, bo tak to reguluje ustawa o finansach publicznych - opisał możliwy sposób sfinansowania budowy IV kręgu Piotr Całbecki.
Natomiast z odpowiedzi prezydenta Bruskiego na pytanie, czy podpisanie deklaracji wpłynie na nowe ułożenie relacji między miastem a organizatorem festiwalu Camerimage wynika, że nie jest to możliwe. Prezydent Bydgoszczy wskazał, że podpisał już umowę przygotowaną na ten rok i wszystkie szczegóły zostały w niej dopracowane i że została ona wysłana do podpisu do prezesa Fundacji Tumult, organizatora festiwalu "Camerimage".