Podczas konwencji "dwójki" na liście PiS do Sejmu w okręgu bydgoskim, posłowi i wiceministrowi Łukaszowi Schreiberowi poparcia udzielili m.in. premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jacek Sasin, wojewoda Mikołaj Bogdanowicz i były prezydent Bydgoszczy, radny województwa Konstanty Dombrowicz. Prowadzący konwencję poseł do Parlamentu Europejskiego Kosma Złotowski określił kandydata jako "brylant wśród szlachetnych kamieni na liście do Sejmu Prawa i Sprawiedliwości".
Z dużym impetem zainaugurował indywidualną kampanię wyborczą poseł Łukasz Schreiber, która odbyła się w sali Manru Opery Nova. Prowadzący konwencję wyborczą sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów poseł do Parlamentu Europejskiego Kosma Złotowski przypomniał konwencję sprzed czterech lat, podczas której przedstawiał Łukasza Schreibera, debiutującego w wyborach do Sejmu jako "diament wśród szlachetnych kamieni na liście Prawa i Sprawiedliwości". - Dzisiaj po tych czterech latach już widzimy, że to żaden diament, tylko brylant, dobrze oszlifowany brylant - opisał kandydującego z drugiego miejsca listy PiS do Sejmu Łukasz Schreibera.
Najpierw wyświetlono film z krótkim wystąpieniem premiera Mateusza Morawieckiego, który ukazał Łukasz Schreibera jako wspaniałego współpracownika, z którym rozmawia nie tylko na tematy dotyczące Polski, Europy czy Bydgoszczy, ale i takie dotyczące zwykłych ludzi. Osobiście na konwencji stawił się wicepremier Jacek Sasin, który określił posła Schreibera jako niezwykle skutecznego "ambasadora regionu", którego pozycja w rządzie ustawicznie rośnie. Wicepremier Sasin wsparł również kandydującego do Senatu wojewodę Mikołaja Bogdanowicza. Sasin powiedział, że pokonanie przez niego w okręgu inowrocławskim kandydującego również do Senatu z listy Koalicji Obywatelskiej posła Krzysztofa Brejzę byłoby "przypieczętowaniem sukcesu Prawa i Sprawiedliwości".
Łukasza Schreibera wsparł również wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. Możliwość pracy dla Polski wojewoda określił jako prawdziwy "dar od Boga", a to, "co udało się zrobić przez minione cztery lata jako prawdziwy cud". W tym kontekście pochwalił pracę ministra Schreibera, który "koncentruje się na budowaniu i tworzeniu".
W sposób szczególny Kosma Złotowski zarekomendował wystąpienie kolejnego mówcy. - Zanim cztery lata temu Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory, to już w Bydgoszczy nastąpiła dobra zmiana - mówił Złotowski i zapowiedział wystąpienie prekursora dobrej zmiany Konstantego Dombrowicza, aktualnie radnego PiS w Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Dombrowicz zaapelował o pragmatyczny wybór takich kandydatów do parlamentu, którzy gwarantują skuteczność, którzy mogą przynieść miastu i regionowi rzeczywisty pożytek. - Zachęcam, by wyborcy w Bydgoszczy i całego regionu zagłosowali na osobę dobrze już umocowaną w strukturach rządowych i parlamentarnych, dzięki któremu można wiele spraw załatwić łatwiej, szybciej i skuteczniej - przekonywał Dombrowicz, dodając, że Łukasz Schreiber jest "politykiem nowej generacji". - Nie ukrywam, że patrzę z uznaniem, mimo że jestem osobą bezpartyjną i niezaangażowaną w żadne partyjne układy, na bardzo udaną realizację zapowiadanego programu, na dotrzymywanie podejmowanych zobowiązań. Kiedyś jeszcze jako prezydent Bydgoszczy chciałem wprowadzać w życie niektóre podobne pomysły i mówiąc żartobliwie trochę teraz z zazdrością patrzę na to, co PiS dokonuje - stwierdził Domrowicz, wyjaśniając, że ma na myśli realizowane przez rząd projekty społeczne.
Łukasz Schreiber przypomniał hasło, które przyświeca mu w publicznej działalności: "Pamiętam, skąd jestem", podkreślając swoje działania na rzecz małej ojczyzny - Bydgoszczy. W przemówieniu wielokrotnie konfrontował nieudolność ośmiu lat rządów Platformy Obywatelskiej i sukcesy rządu Prawa i Sprawiedliwości. Przypomniał, że w ciągu czterech minionych lat rząd zdecydował o lokalizacji w Bydgoszczy czterech administracji rządowych, w tym Urzędu Żeglugi Śródlądowej i regionalnego urzędu Krajowej Administracji Skarbowej. Uwypuklił przychylność rządu dla regionu i Bydgoszczy, wskazując m.in na przeznaczenie 300 mln zł na odbudowę infrastruktury zniszczonej przez nawałnicę, 250 mln zł na budowę dróg w województwie kujawsko-pomorskim, a także rządowe wsparcie budowy Astorii, na gwarancje rządowe dotyczące budowy hali lekkoatletycznej oraz wpisanie budowy siedziby Akademii Muzycznej jako inwestycji, która w całości sfinansowana będzie przez budżet centralny. Przywołując słowa Cicerona zaapelował, żeby nie dopuścić do władzy ludzi podłych. - Polska potrzebuje czterech lat rządów Prawa i Sprawiedliwości. Tego jesteśmy winni Polsce - apelował.