W Strzelcach Dolnych k/Bydgoszczy trwa XIX Święto Śliwki. Jak co roku na wielką łąkę ściągnęła wielka rzesza entuzjastów najróżniejszych smaków śliwki.
W Strzelcach Dolnych koło Bydgoszczy odbyła się XIX edycja Święta Śliwki. Impreza promuje lokalną wytwórczość smażonych powideł z Doliny Dolnej Wisły, przygotowywanych według tradycyjnych receptur. Dla przybywających na wielką łąkę nad Wisłą setek bydgoszczan i mieszkańców regionu to znakomita okazja do zakupu smakowitych przetworów śliwkowych, a także uczestnictwa w pokazach smażenia powideł w miedzianych kotłach i przekonania się, że wyroby nie zawierają żadnych konserwantów. Producenci smażą w kuprowych kotłach śliwki, pakują w słoiczki i naklejają firmowe etykiety.
Strzelce Dolne to prawdziwe zagłębie śliwkowe, a niepowtarzalny smak powideł to zasługa rosnącej w klimacie Doliny Dolnej Wisły "śliwki węgierki”, przetwarzanej przez gospodynie na najróżniejsze sposoby.
Na stoiskach znaleźć można też było inne regionalne smakołyki. Wielkim powodzeniem cieszą się wędliny. Mimo że drogie, znajdują nabywców, bo bez konserwantów i o smaku “palce lizać”. Święto Śliwki przekroczyło już granice państw, gdyż swoje stoiska z tradycyjnymi produktami otworzyli też wystawcy z Litwy, Białorusi, Ukrainy, Chorwacji, a nawet Turcji i Azerbejdżanu.
Impreza uatrakcyjniona została występami zespołów ludowych. Na scenie zaprezentowali się m. in. Cynamony Bydgoskie, Jurek Paterski i Wesołe Antki z Gniewu.