W samo południe, na rynku w Nakle nad Notecią, swoje pomysły na rozwój rolnictwa i polskiej wsi zaprezentowała Konfederacja. Reprezentanci środowisk rolniczych startują z szóstego miejsca na listach kandydatów Konfederacji do Sejmu. W okręgu okręgu bydgoskim jest nim Mateusz Stachowiak.
- Polskie rolnictwo jest i musi nadal być gwarancją produktów zdrowych i najwyższej jakości. Nie możemy pozwolić, aby te cenne walory były niszczone na etapie przetwórstwa lub żeby zalewała nas fala importowanych artykułów rolno-spożywczych, które nie są produkowane według wysokich standardów i norm - powiedział w Nakle Mateusz Stachowiak
Główny postulat wysunięty przez nakielskiego kandydata Konfederacji to znakowanie polskich produktów. Rozwiązanie to jest już powszechnie używane w takich krajach jak Wielka Brytania, Francja czy Niemcy. - Ważnym postulatem jest rzetelne znakowanie kraju pochodzenia danego artykułu na półkach sklepowych, aby konsument mógł dokonywać przemyślanego wyboru. Polacy coraz częściej są świadomi tego, co jedzą, co mnie bardzo cieszy i zwracają uwagę na skład i pochodzenie produktu - oświadczył Stachowiak.
Podczas konferencji prasowej lider listy Marcin Sypniewski zaprezentował też innych kandydatów, wywodzących się z ziemi nakielskiej: Luizę Kubacką, przedsiębiorcę, Dominika Kalinowskiego, handlowca i Małgorzatę Łusiak, nauczycielkę.