Kryminalni z bydgoskiego wydziału narkotykowego zatrzymali parę podejrzaną o posiadanie znacznej ilości zakazanych środków psychoaktywnych. W ich domu na Okolu znaleźli blisko kilogram marihuany i... ubrania niewiadomego pochodzenia.

Bydgoskich policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej trop zaprowadził do pary z Okola. Gdy kryminalni nabrali pewności, że w miejscu zamieszkania podejrzewanych mogą znajdować się narkotyki, zapukali do ich drzwi.

W mieszkaniu zastali kobietę. Po przeszukaniu pomieszczeń funkcjonariusze znaleźli blisko kilogram marihuany, haszysz, nasiona konopi, puste woreczki strunowe oraz upieczone ciasto z liśćmi konopi indyjskich. W mieszkaniu policjanci odkryli również worki, w których znajdowało się ponad 70 sztuk odzieży z kilku firmowych „sieciówek”. Rzeczy najprawdopodobniej mogą pochodzić z kradzieży.

24-latka została zatrzymana. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Następnego dnia kryminalni zatrzymali jej 24-letniego partnera.

Obojgu zatrzymanym prokurator postawił zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, a jeśli podejrzenia dotyczące zabezpieczonej odzieży potwierdzą się, wówczas jedno z nich może usłyszeć dodatkowy zarzut. Wobec podejrzanych prokurator zastosował policyjny dozór oraz poręczenie majątkowe. - Oboje za swoje postępowanie będą odpowiadać przed sądem - poinformował kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.