Mieszkańcy Siernieczka przez godzinę blokowali ulicę Fordońską na przejściu dla pieszych przy ulicy Kaplicznej. Wybrali taką formę protestu, bo 6-letnie prośby i pisma kierowane do urzędów okazały się nieskuteczne. "W takim smrodzie nie da się żyć" - stwierdzali. Z nadzieją przyjęli zapewnienie firmy Remondis, że w ciągu roku upora się z przenikającym do atmosfery fetorem.
Około 150 mieszkańców Siernieczka zgromadziło się dzisiaj przy przejściu dla pieszych na ulicy Fordońskiej na wysokości ulicy Kaplicznej. Od godz. 16 rotacyjnie zaczęli blokować przejazd samochodów. Blokadę zabezpieczała policja, zatrzymując ruch uliczny kilkadziesiąt metrów przed protestującymi mieszkańcami. Niektórzy protestujący przyszli z założonymi maskami gazowymi.
- Wieczorem żadnego okna nie można otworzyć. Fetor jest straszny. I tak jest od kilku lat - powiedział Waldemar Łucarz z ulicy Harcerskiej. - Powinni tę firmę przenieść do parku przemysłowego. A pan prezydent Bruski powinien tutaj wybudować sobie mieszkanie. Może wtedy zrozumiałby naszą sytuację. Jak wieje od północy, nie idzie wytrzymać - dodał Łucarz.
- Sześć lat walczymy z urzędnikami w Bydgoszczy, pisząc różne pisma, prosząc o pomoc. Tak nie da się żyć. Jest w pobliżu przedszkole, szkoła, a z dzieckiem nie można wyjść na spacer, taki fetor jest - mówiła Linda Suwała.
Linda Sywała poinformowała, że z nowym prezesem jest dialog. - Firma Remondis wymienia filtry i ma zabudować całą halę. Miejmy nadzieję, że to nastąpi i będziemy mogli normalnie funkcjonować - dodała mieszkanka Siernieczka.
Protestujący przepraszali kierowców za utrudnienia. Podkreślali, że dzięki blokadzie będą zauważeni. - Prosimy o wyrozumiałość. Dajemy teraz rok czasu, żeby przestało śmierdzieć - oświadczyła Linda Suwała.
Blokada ulicy prowadzona była rotacyjnie. Protestujący zapowiedzieli jednak, że jeśli za rok sytuacja się nie poprawi zaostrzą formę protestu.
-------------
Remondis Bydgoszcz wydał dzisiaj oświadczenie następującej treści:
OŚWIADCZENIE W ZWIĄZKU Z PROTESTEM MIESZKAŃCÓW BYDGOSKIEGO SIERNIECZKA
Firma Remondis z pełnym zrozumieniem podchodzi do postulatów mieszkańców Sierniczka. Chcemy być dobrym sąsiadem. Prowadzimy dialog z mieszkańcami. W odpowiedzi na ich oczekiwania podjęliśmy doraźne kroki ograniczające nieprzyjemne zapachy i zobowiązaliśmy do eliminacji uciążliwości odorowych poprzez modernizację instalacji do końca 2020 roku. Efektem inwestycji będzie hermetyzacja procesu zagospodarowania odpadów i optymalizacja transportu na terenie zakładu. Tym samym rozładunek, przeładunek i załadunek odpadów odbywać się będzie w zamkniętej hali podłączonej do biofiltra oczyszczającego powietrze.
W najbliższym czasie wspólnie z mieszkańcami chcemy utworzyć Radę Społeczną przy Remondis Bydgoszcz, która będzie m.in monitorować proces modernizacji oraz funkcjonowanie instalacji.
Bożena Pawlak
Remondis Bydgoszcz Sp. z o.o.