Dwa dni trwały poszukiwania rozbójnika, który obrabował sklep na Szwederowie. Za napad z nożem w ręku 29-letniemu mężczyźnie grozi wieloletnie więzienie.
W miniony czwartek (30 października) wieczorem na Szwederowie doszło do napadu na sklep z nożem w ręku. Napastnik grożąc nim, zażądał wydania pieniędzy. Po otrzymaniu gotówki uciekł.
Prowadzący śledztwo funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring i przesłuchali świadków. Analiza zgromadzonych w sprawie dowodów pozwoliła im na wytypowanie podejrzewanego. Policjanci ustalili też miejsce, w którym mógł się ukrywać.
W miniony piątek (1 listopada) po południu zapukali do wytypowanego mieszkania. Przypuszczenia kryminalnych potwierdziły się, bo w środku zastali podejrzewanego 29-latka. Następnie udali się z nim do jego miejsca zamieszkania. Tam znaleźli i zabezpieczyli między innymi ubranie, w którym napadł na sklep. Na miejscu okazało się również, że nielegalnie pobiera prąd w mieszkaniu. 29-latek trafił do policyjnego aresztu. Zatrzymany był już wcześniej znany policjantom. Co więcej, napadu na sklep dokonał w warunkach tzw. recydywy.
Następnego dnia (2 listopada) podejrzany został doprowadzony do prokuratury. Oskarżyciel postawił mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Następnie wnioskował do sądu o jego tymczasowe aresztowani. Jeszcze tego samego dnia sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował 29-latka na najbliższe trzy miesiące.