Od 29 listopada, w Bydgoszczy trwa ćwiczenie francuskiego Korpusu Szybkiego Reagowania (RRC-FR) z Lille. Gospodarzem treningu jest Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO (JFTC). Żołnierze przybyli do Polski, aby doskonalić swoje zdolności do dowodzenia na szczeblu taktycznym i operacyjnym. W JFTC ćwiczy 750 żołnierzy z 16 krajów, w tym aż 17 generałów. Ćwiczenie „Citadel Bonus 2019” potrwa do 12 grudnia.
- Ćwiczenie Citadel Bonus już po raz piąty odbywa się w naszych murach. - powiedział gen. dyw. Adam Joks, dowódca JFTC, w trakcie ceremonii otwarcia. - Jesteśmy dumni, że organizacja przez nas tak ważnego przedsięwzięcia staje się dobrą tradycją.
„Citadel Bonus 2019” skupia się na doskonaleniu wiedzy na temat misji i zadań Połączonego Korpusu Ekspedycyjnego i dopracowania umiejętności w taki sposób, by móc dowodzić NATO-wskim Lądowym Komponentem Sił Szybkiego Reagowania. Uczestnicy w trakcie szkolenia wykorzystują scenariusz pełen fikcyjnych, ale bardzo realistycznych sytuacji, które mogą się zdarzyć w bieżących i przyszłych operacjach.
Po raz pierwszy w ćwiczeniu francuskiego korpusu bierze udział francusko-brytyjska 1. Dywizja Połączonego Korpusu Ekspedycyjnego (CJEF), która podlega dowództwu RRC-FR. Została ona utworzona specjalnie na potrzeby prowadzonego ćwiczenia. Składa się ona z żołnierzy 1. Dywizji Francuskiej z Besançon, a także z Brytyjczyków z różnych jednostek. Na ćwiczeniu obecne są również: Brygada Francusko-Niemiecka, francuska 4. Brygada Walki Powietrznej, francuska 7. Brygada Pancerna oraz brytyjska 12. Brygada Piechoty Pancernej.
Ćwiczenie ma przygotować dowódców i sztabowców do dowodzenia jednostkami od szczebla brygady do korpusu. Wszyscy szkolący się tworzą sztaby poszczególnych jednostek i korpusu, które w razie zaistnienia sytuacji kryzysowej będą gotowe do dowodzenia dziesiątkami tysięcy żołnierzy.