Kolejna seniorka z Bydgoszczy dała się oszukać bezwzględnym naciągaczom, w tym wypadku naciągaczkom. Kobieta wyrzuciła pieniądze przez okno domu, myśląc, że w ten sposób ratuje oszczędności. Straciła 50 tysięcy złotych.
Wczoraj (1.03.2021) seniorka z Bydgoszczy padła ofiarą oszustki, która podawała się za policjantkę. Pod wymyśloną historią o zagrożonych oszczędnościach w banku i prowadzonej akcji policyjnej, oszustka nakłoniła bydgoszczankę do wyrzucenia przez okno domu pieniędzy w kwocie 50 tysięcy złotych. To przestępstwo trochę się różniło od innych tego rodzaju. Tym razem rozmówcą i „odbierakiem” była kobieta.
Policja nieustannie przestrzega przed oszustami. - Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, zawsze możemy zadzwonić na policję na numer alarmowy 112, gdzie mogą państwo uzyskać pomoc - informuje kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.
1 5
moze uratowala przed conwidem a moze w wyniku 20:06, 02.03.2021
5 0
Tyle się mówi! Czy ta osoba oglada tylko seriale,które są oderwane od rzeczywistości? 12:08, 03.03.2021
5 1
A kto bogatemu zabroni?
Nie chciała rozdać wnukom, nie chciała przelać Tadziowi, to ma teraz za swoje. 12:18, 03.03.2021
1 0
Tacy seniorzy mają czynne prawo. Wybierać naciągaczy i obiecywaczy. A w bajkach było, że mądrzy starcy chronili plemię przed wszelkim kuku. Ale wtedy chyba nie znano telewizji, demokracji i pana Alzheimera. 17:16, 03.03.2021