Sformułowania: „Słowa, które sprzedają” albo „Content is the king” nie wzbudzają takich emocji, jak jeszcze kilka lat temu, kiedy idea content marketingu była na ustach niemal wszystkich marketerów. Paradoksalnie to dobra wiadomość, bo przez ten czas hurra entuzjazm udało zamienić się na rzetelne spojrzenie na marketing treści i docenić jego miejsce w strategiach biznesowych firm.

Content marketing – treść i kontekst

Czy treść może być remedium na każdą marketingową bolączkę? Z pewnością nie. Ale bez wątpienia jest doskonałym wsparciem dla strategicznych działań firm zarówno w segmencie B2B jak i B2C. Na content marketing koniecznie trzeba patrzeć w szerszym kontekście – jako na jedno z narzędzi wykorzystywane obok innych, które składają się na spójną strategię marketingową. Treść zyskuje na mocy, jeśli przypiszemy jej właściwe funkcje i wykorzystamy we właściwych obszarach. Wtedy rzeczywiście możemy mówić o tym, że słowa sprzedają. Ale nie tylko sprzedają, bo i budują wizerunek, zwiększają rozpoznawalność, wspierają decyzje zakupowe, edukują.

Jeśli spojrzymy na content marketing w szerszym kontekście – jako element działań, element strategii biznesowej – zobaczymy, jak wiele problemów faktycznie przy jego pomocy można rozwiązać. Dobrze z tej perspektywy mu się przyjrzeć.

Tam, gdzie reklama nie dotrze

Cechą tradycyjnych form przekazu reklamowego jest perswazyjność. Co ważniejsze, w kontekście komunikacji, jest to mówienie jednostronne, a w zasadzie dość bezpośrednie nakłanianie. Co więcej, reklama ma charakter mocno jednorazowy, nastawiony na osiągnięcie rezultatu w ramach konkretnej emisji bądź kampanii. Po spełnieniu swojej roli – użytkownik przeprowadza konkretne działanie – staje się nieaktualna. Poza tym, reklama nie jest środkiem, narzędziem do nawiązywania relacji z odbiorcą. 

Nie jest to żadna forma krytyki komunikatów reklamowych – one bardzo dobrze spełniają wyznaczoną im rolę w danym obszarze. Natomiast chodzi o to, że content marketing jest wręcz idealną formą uzupełniającą klasyczny przekaz reklamowy. Może być użyty tam, gdzie pole oddziaływania komunikatu reklamowego wyczerpuje się, a konkretne jego formy uznawane są za agresywne.

Zamiast perswazyjności, uznawanej przez odbiorców za nachalną, content marketing proponuje dialog. Zgodnie z ideą marketingu przychodzącego daje użytkownikom możliwość zainicjowania interakcji. To oni są stroną aktywną w tym procesie – podejmują i tak naturalne dla nich działania związane z wyszukiwaniem informacji, produktów i konsumowaniem treści. Ponadto dobra treść nie ma terminu ważności, o ile nie bierzemy pod uwagę treści typowo związanych z real time marketingiem.

Content a sprzedaż

Nie zawsze jest tak, że sama reklama sprzedaje. Bardzo często jest elementem szerszej strategii. Pojawia się na określonym etapie lejka sprzedażowego, by doprowadzić użytkownika do danego punktu. A wpływ na dalsze jego decyzje mają już inne narzędzia. Jednym z nich oczywiście może być content marketing. Wykorzystać go można na trzech głównych etapach sprzedażowych.

Treść, w jakiejkolwiek formie, może być impulsem do podjęcia decyzji zakupowej – opowiada o problemie, przedstawia rozwiązanie, produkt, usługę. Jest niezbędnym elementem, kiedy już poszukujemy konkretnej rzeczy – informacje o produkcie, poradniki, porównania, recenzje. Można ją także wykorzystać posprzedażowo do podtrzymywania relacji z klientami.

Content marketing jest świetnym narzędziem do budowana szerszego kontekstu dla sprzedawanych usług i produktów. W branży e-commerce jest oczywiście niezastąpiony. Poza działaniami stricte sprzedażowymi świetnie sprawdza się również w pozyskiwaniu leadów. Czas beztroskiego rozdawania maili przez użytkowników dawno się skończył. Wartościowa treść – np. e-book, poradnik, raport – przekonują do pozostawienia danych w zamian za pobranie materiałów.

Wizerunek i widoczność

Treści eksperckie, którymi można dzielić się z zainteresowanymi użytkownikami, to doskonałe narzędzie do budowania wiarygodnego wizerunku. Tego typu działania szczególnie dobrze sprawdzają się w branży B2B. Poza tym wartościowe treści zwiększą zasięg marki i jej rozpoznawalność – mają potencjał do dzielenia się nimi. A jak wiadomo, każdej z firm czy marek zależy nie tylko na zdobyciu klienta, ale również na utrzymaniu jego lojalności. 

Na koniec warto jeszcze wspomnieć o widoczności w sieci. Wartościowe, oryginalne treści będą docenione nie tylko przez potencjalnych klientów. Doceni je również Google, szczególnie jeśli będą SEO-przyjazne, wpływając na pozycję witryny w rankingach wyszukiwania.