Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie będzie wszczynał postępowań egzekucyjnych za marzec, kwiecień i maj wobec przedsiębiorców, którzy są uprawnieni do zwolnienia ze składek. Prowadzący firmy na złożenie wniosku mają czas do 30 czerwca.

W ubiegłym tygodniu weszły w życie przepisy tzw. tarczy antykryzysowej. Przewidują one m.in. zwolnienie małych firm ze składek ZUS, świadczenie postojowe czy brak opłaty prolongacyjnej.

- Przedsiębiorcy, którzy spełniają warunki, by skorzystać ze zwolnienia ze składek mają czas do 30 czerwca na złożenie wniosku.  Nawet, jeśli ktoś nie zapłaci składek za marzec, kwiecień i maj, nie musi obawiać się postępowania egzekucyjnego bez względu na to czy złożył już wniosek, czy też dopiero się do tego przymierza - informuje Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.

Ze zwolnienia z opłacania składek za miesiąc marzec, kwiecień i maj mogą skorzystać małe firmy zgłaszające do dziewięciu osób do ubezpieczeń społecznych. Zwolnienie dotyczy składek za przedsiębiorcę i pracujące dla niego osoby. Mogą z niego skorzystać także samozatrudnieni
z przychodem do 15 681 zł, czyli 300 proc. przeciętnego wynagrodzenia, którzy opłacają składki tylko za siebie.

Ważne jest również to, że zarówno przedsiębiorca, jak i pracujące dla niego osoby zachowają prawo do świadczeń zdrowotnych i z ubezpieczeń społecznych za okres zwolnienia ze składek. Przedsiębiorcy opłacający składki na własne ubezpieczenia zachowują prawo do świadczeń w razie choroby i macierzyństwa, jeżeli były w dobrowolnym ubezpieczeniu chorobowym na 1 lutego 2020 roku.

Przedsiębiorcy, którzy nie mają prawa do zwolnienia mogą złożyć wniosek m.in. o odroczenie terminu zapłaty składek lub rozłożenie zaległości na raty bez opłaty prolongacyjnej.