Wczoraj policjanci z bydgoskiego Błonia uratowali mężczyznę.
Około 20:20 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że niespełna pół godziny wcześniej bydgoszczanin wyszedł z domu pozostawiając pożegnalny list. Natychmiast ?na nogi? postawiono kilkudziesięciu policjantów. Informacja z rysopisem zaginionego trafiła również do strażników miejskich i korporacji taksówkowych. W poszukiwania zaangażowano przewodnika z psem służbowym, który doprowadził do szczęśliwego finału. Tuż przed północą pies z opiekunem odnaleźli mężczyznę idącego ulicą Nakielską. Funkcjonariusze przekazali desperata pod specjalistyczną opiekę lekarską.