W sobotę, 18 lutego, policjanci z bydgoskiego Szwederowa pełnili służbę w rejonie Starego Rynku. Około 16:30 mundurowi znajdujący się w okolicy Wyspy Młyńskiej usłyszeli wołanie o pomoc.
Gdy podbiegli do Jazu Farnego, skąd dochodził krzyk, funkcjonariusze zauważyli w rzece kobietę. Mężczyzna stojący na brzegu pomagał jej utrzymać się na powierzchni lodowatej wody. Policjanci natychmiast przeskoczyli przez ogrodzenie, zsuwając się po stromym brzegu weszli do wody i pomogli kobiecie wydostać się z rzeki. 37-latka była wyczerpana i wychłodzona. Bydgoszczanka trafiła do swojego mieszkania. Na szczęście tym razem wystarczyło suche ubranie i gorąca herbata.