Funkcjonariusze kujawsko-pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) znaleźli podczas kontroli samochodu ciężarowego 2,2 mln sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Nawet 2,5 miliona złotych w podatkach mógł stracić Skarb Państwa, gdyby nielegalne papierosy trafiły na rynek.
Funkcjonariusze kujawsko-pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) w okolicach Nowej Wsi, na bramkach autostrady A1 zatrzymali do rutynowej kontroli samochód ciężarowy. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziło to, że kierowca, mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego, nie potrafił wytłumaczyć, jaki towar przewozi i nie miał możliwości otwarcia hydraulicznie zablokowanej skrzyni ładunkowej.
Wtedy, sprowadzono czworonożnego funkcjonariusza KAS, owczarka belgijskiego Bajana, wyszkolonego do wykrywania tytoniu. Pies od razu zasygnalizował, że w pojeździe znajduje się tytoń lub wyroby tytoniowe. Mundurowi zadecydowali więc o otwarciu skrzyni ładunkowej. Okazało się, że po sufit była ona wyładowana kartonami z papierosami.
W wyniku przeszukania zarekwirowano łącznie 2.2 mln sztuk papierosów (110 tys. paczek) bez znaków akcyzy. Gdyby nielegalne papierosy trafiły do sprzedaży uszczuplenia Skarbu Państwa z tytułu niepobranych podatków wyniosłyby prawie 2,5 mln złotych.
Kujawsko-Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Toruniu wszczął postępowanie karne skarbowe. Powiadomiono również właściciela znaku towarowego Marlboro o możliwości oznaczenia towarów podrobionym znakiem towarowym.
- Jest to kolejne, duże ujawnienie nielegalnych papierosów przez kujawsko-pomorską KAS. Łącznie od początku marca funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z naszego województwa zatrzymali i zabezpieczyli blisko 3 miliony sztuk tych wyrobów - informuje Bartosz Stróżyński, rzecznik prasowy IAS w Bydgoszczy.