Dość szczęśliwie skończył się rajd pijanego kierowcy w powiecie mogileńskim. 35-latek, prowadząc opal zafirę w Kożuszkowie, wypadł z drogi, staranował ogrodzenie i zatrzymał się w ogrodzie.
We wtorek (12 maja) około godziny 19:00 kierujący osobowym oplem zafira, jadąc drogą w Kożuszkowie (powiat mogileński), stracił na łuku drogi panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i taranując ogrodzenie, wjechał na teren prywatnej posesji do przydrożnego ogrodu.
Badanie stanu trzeźwości 35-letniego mieszkańca powiatu mogileńskiego wykazało w jego organizmie 2,5 promila alkoholu.
- Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy kierowcy i dowód rejestracyjny od pojazdu z powodu braku aktualnego przeglądu technicznego oraz uszkodzeń pokolizyjnych. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności - poinformował st. asp. Tomasz Bartecki, oficer prasowy KPP w Mogilnie.