Sławomir Mentzen, polityk Konfederacji i przedsiębiorca z Torunia, powiadomił wczoraj na Twitterze o nalocie policji na biuro jego firmy w związku z podejrzeniem nienoszenia przez pracowników maseczek. Dzisiaj wezwał policjantów do nieponawiania kontroli, gdyż rząd zmienił właśnie przepisy wprowadzające bezwzględny nakaz noszenia maseczek w pracy, jeśli w pomieszczeniu przebywa więcej niż jedna osoba.

Do 27 grudnia maseczki lub przyłbice będą musieli stosować wszyscy pracownicy, którzy nie przebywają sami w pomieszczeniu. Tak wynika z rozporządzenia Rady Ministrów z 26 listopada 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. poz. 2091). Weszło ono w życie 28 listopada.

Nowe przepisy oznaczają, że pracownik może być w firmie bez maseczki jedynie w przypadku, gdy sam przebywa  w oddzielnym pomieszczeniu. Przed 28 listopada z wymogu tego były zwolnione osoby, które w miejscach ogólnodostępnych (np. w zakładzie pracy, urzędzie) wykonywały czynności zawodowe. Maseczki musieli stosować jedynie ci zatrudnieni, którzy zajmują się bezpośrednią obsługą interesantów lub klientów.

Sławomir Mentzen, polityk Konfederacji i przedsiębiorca z Torunia, uważa wprowadzone przepisy za niezgodne z prawem i jest ich wielkim krytykiem. Na reakcję policji nie czekał długo.

"Dzisiaj policja przyjechała do mojej kancelarii w Toruniu, aby sprawdzić, czy pracownicy noszą maseczki w biurze. Niestety jestem dziś w Warszawie, więc nie miałem możliwości wytłumaczenia funkcjonariuszom, że działają bez podstawy prawnej, ponieważ rozporządzenie do opublikowanej wreszcie ustawy covidowej pojawiło się przed ustawą, a co za tym idzie, nie obowiązuje. Nasze państwo z dykty, nawet tak prostej rzeczy nie potrafi zrobić porządnie" - skomentował Mentzen policyjną kontrolę w firmie na Twitterze.

 

 

Sławomir Mentzen powiadomił też funkcjonariuszy, że w TVP rządowe rozporządzenie jest ignorowane.

"Przy okazji uprzejmie donoszę policji, że pracownicy TVP nie noszą masek w pracy. Aby to stwierdzić, nie trzeba jechać do studia telewizyjnego, wystarczy włączyć telewizor. Nie ma żadnego zwolnienia w tym nielegalnym rozporządzeniu dla pogodynek i prezenterów telewizyjnych. Proszę też sprawdzić, czy na Nowogrodzkiej w siedzibie PiS Jarosław Kaczyński siedzi w swoim biurze w maseczce. Znając jego zamiłowanie do praworządności, równości wobec prawa oraz nienawiść do podwójnych standardów, pewnie tak jest, ale że kontrola jest najwyższą formą zaufania, może warto mu trochę tego zaufania okazać.

Droga policjo. Sprawdźcie te maseczki na Nowogrodzkiej. Co może pójść nie tak?" - podzielił się spostrzeżeniem Mentzen.

Dzisiaj okazuje się, że policjanci nie będą musieli przeprowadzać kontroli w całej Polsce na zbyt dużą skalę.

Rząd już znowelizował rozporządzenie wprowadzające maseczki w każdej pracy, które obowiązywało od kilku dni.

O dokonanych zmianach w przepisach godzinę temu poinformował na Twitterze Sławomir Mentzen.

"Na podstawie najnowszej wersji rozporządzenia, informuję wszystkich, że w moich biurach pracownicy są zwolnieni z obowiązku noszenia maseczek. W związku, z czym proszę o nieprzysyłanie policji celem kontroli maseczek" - podzielił się z internautami najnowszą zmianą przepisów Słamomir Mentzen.