Silniki zaburtowe są coraz częściej spotykane na łódkach wędkarskich i jachtach żaglowych. Zapewniają bezpieczeństwo przy cumowaniu w porcie i wyręczają z ciężkiej pracy fizycznej podczas codziennego pływania. Jesteś przed zakupem silnika do swojej łódki, zastanawiasz się jaki wybrać silnik zaburtowy? Odpowiedzi znajdziesz w dalszej części artykułu.
Dla kogo silnik zaburtowy?
Właściciele dużych łódek oraz jachtów to oczywista grupa docelowa. Od kilkunastu lat tą grupę zasilają żeglarze, którzy doceniają komfort i łatwość pływania w kanałach i portach z wykorzystaniem napędu mechanicznego. Typowy silnik na jacht żaglowy o mocy 9.9 KM potrafi stanowić 1/3 kosztu żaglówki, mimo to jest obecnie standardowym wyposażeniem. Ostatecznie żeglarze wybierają używane silniki bądź o mniejszych mocach. Kolejną grupą osób są wędkarze, którzy najczęściej do małych łódek wybierają elektryczne silniki zaburtowe o małej mocy. Właścicielom kutrów i statków roboczych sugerowane są silniki stacjonarne. Wewnętrzne silniki są żywotniejsze podczas ciągłej eksploatacji, ich umiejscowienie nie przeszkadza podczas codziennej pracy.
Elektryczne czy spalinowe silniki zaburtowe?
Silniki elektryczne maja tą zaletę, że są tańsze w zakupie oraz eksploatacji. Są cichsze, mniej awaryjne i przyjazne dla środowiska. Pozwalają wpłynąć wszędzie tam, gdzie jest zakaz używania silników spalinowych. Kolejną zaletą jest ich mała waga, którą doceni każdy kto choć raz musiała montować lub transportować silnik zaburtowy. Czynność z racji zabezpieczeń przed kradzieżowych jest często wykonywana. Jedyną wadą elektrycznych silników zaburtowych jest ich zasięg. Wędkarzom wystarcza kilkugodzinne pływanie bez konieczności ładowania, żeglarzom wyruszającym w rejs, ta wada dyskwalifikuje ich używanie. Silniki spalinowe, to głównie jednostki benzynowe 4-suvowe. Od swoich poprzedników 2-suvowych charakteryzują się brakiem konieczności sporządzania mieszanki benzyny z olejem. Są przez to przyjaźniejsze dla środowiska, cichsze i trwalsze.
Ceny silników motorowodnych.
Małe elektryczne silniki zaburtowy kosztują kilkaset złotych. Najtańsze silniki zaburtowe o mocy 2,3 KM to wydatek 3 tys. zł. Silniki dedykowane żeglarzom to koszt od kilku do kilkunastu tysięcy zł. Przykładowo silnik zaburtowy suzuki o mocy 9,9 KM to wydatek około 11.500 PLN. Wraz ze wzrostem mocy zwiększa się proporcjonalnie ich cena. Duże silniki zaburtowe to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Silnik zaburtowy a bezpieczeństwo.
O komforcie i bezpieczeństwie płynącym z posiadania na pokładzie łódki silnika zaburtowego powie każdy, kto choć raz próbował cumować w porcie wśród innych łodzi i jachtów. Silny wiatr, który towarzyszy nad wodą często uniemożliwia bezpieczne i precyzyjne dobicie do brzegu. Bezwietrzna pogoda, często spotykana w sezonie, nie stanowi już problemów dla żeglarzy. Silniki zaburtowe sprawdzą się doskonale podczas przemieszczania się załogi kanałami między jeziorami. Wielkie jeziora mazurskie obfitują w połączenia kanałami. Trasa z giżyckiego jeziora Kisajno do Mikołajek to istny labirynt jezior i kanałów.
Jakie moce silników do konkretnych łódek?
Wędkarzom wystarczą małe kilku konne silniki głównie elektryczne. Są tańsze, cichsze i lżejsze. To najczęściej wybierany przez miłośników wędkowania rodzaj silników. Żeglarzom zaleca się spalinowe silniki zaburtowe o mocy 9.9 KM. Jest to największa moc, do której nie wymagane są dodatkowe uprawnienia. Użytkownicy motorówek i dużych jachtów mają do dyspozycji silniki zaburtowe o mocach od kilkudziesięciu do 350 KM. Silniki można łączyć w pary po obu stronach łodzi, uzyskując w efekcie niesamowitą moc 750 KM (2 x 350 KM).
Pamiętajmy, im większa moc silnika tym mniejsza jego eksploatacja i dłuższa żywotność.
Jeśli interesuje Cię tematyka żeglarstwa i łodzi motorowodnych przeczytaj także https://www.zyciepabianic.pl/styl-zycia/silniki-zaburtowe.html
Artykuł powstał przy współpracy z firmą Mazuria, produkującą łódki płaskodenne dla straży pożarnej.