25-letni motocyklista zmarł po tym jak kierowany przez niego motocykl uderzył w krawężnik, potem w znak drogowy, a następnie w murek.

Do tragicznego wypadku doszło w sobotni poranek, 12 maja, około godziny 5.00 na włocławskim Michelinie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący motocyklem marki Suzuki, najprawdopodobniej wskutek nadmiernej prędkości, stracił panowanie nad pojazdem. Motocykl najpierw uderzył na rondzie w krawężnik, potem w znak drogowy, a następnie w murek przy pobliskiej posesji. 25-letni motocyklista został przewieziony do szpitala, gdzie niestety pomimo ratujących go lekarzy, zmarł.

- W ramach prowadzonego śledztwa policjanci wyjaśniają pod nadzorem prokuratora, jakie były dokładne okoliczności i przyczyny wypadku - informuje sierż. Tomasz Tomaszewski z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP we Włocławku.

Fot. KWP w Bydgoszczy