Jeśli mężczyźnie udało się odnaleźć kobietę, z którą pragnie spędzić resztę życia, to pozostaje mu jeszcze formalność w postaci pierścionka zaręczynowego. W przypadku wielu mężczyzn jest to jeden z niewielu powodów, aby udać się do profesjonalnego jubilera. Na co powinien uważać, wybierając ten właściwy dla wybranki serca?

Praktykę wręczania pierścionków zaręczynowych wymyślono w XV w. Od tego czasu diametralnie zmienił się sposób, w jaki się tego dokonuje oraz znacznie poszerzyła się oferta dostępnych modeli. Stąd zdecydowanie się na ten jeden konkretny nie jest oczywiście proste, ale jak najbardziej możliwe.

Nadszarpywanie budżetu

Mówi się, że im przedmiot droższy, tym większą jakością się charakteryzuje. Jakkolwiek rozsądne na pierwszy rzut oka stwierdzenie tak naprawdę ma mało wspólnego z rzeczywistością. Udając się do jubilera (internetowego lub stacjonarnego) i decydując się na kosztowny pierścionek zaręczynowy sercem, głupstwem byłoby liczyć na to, że spodoba się on przyszłej narzeczonej tylko ze względu na cenę. Naturalnie, skrajność w drugą stronę, gdzie osobę stać jedynie na najtańszą biżuterię również jest niewskazana.

Obawa przed pójściem do jubilera wspólnie z partnerką

Wiele facetów twierdzi, że kwestię wyboru pierścionka zaręczynowego powinni załatwić sami, najlepiej bez wiedzy jakiejkolwiek osoby. Tu właśnie tkwi ryzyko kupna produktu, który spotka się z dezaprobatą partnerki. W żadnym razie nie ma mowy o tym, że sprawy materialne przesłonią faktyczne uczucie, ale aby dopełnić całość, warto zainwestować w niego nie tylko pieniądze. Czemu by nie udać się do jubilera wraz z ukochaną? Dzięki temu rozwiązaniu wybierze ona ten model, który autentycznie się jej podoba i nie sposób będzie mówić o wątpliwościach czy niedopowiedzeniach.

                                             Złoty pierścionek zaręczynowy w kształcie serca od Ergold

Nie zwracanie uwagi na jej styl

Jeśli kupowanie nie tylko pierścionka, ale i jakichkolwiek wyrobów jubilerskich odbywa się bez zwracania uwagi na gusty czy styl kobiety, wtedy można mówić o kardynalnym błędzie. W żadnym razie nie pomoże tutaj inspirowanie się najmodniejszymi trendami w biżuterii czy podpatrywanie pierścionków noszonych, chociażby przez koleżanki z pracy. Jeśli sami nie jesteśmy w stanie określić preferencje kandydatki na żonę, zawsze można wsadzić dumę do kieszeni i najzwyczajniej w świecie z nią porozmawiać. Wówczas można mówić o sytuacji win-win.

Podsumowanie

Kupno obrączki może spowodować u faceta nie lada nerwów. Jednakże tylko pod warunkiem, że nie zastosuje się do powyższych zaleceń. W przeciwnym wypadku wszystko powinno odbyć się bez żadnych problemów.