Dzisiaj odpłynął na barce Nävis Francuz, który został zmuszony do przezimowania w Bydgoszczy. Od październiku ubiegłego roku francuski statek cumował przy mostach Solidarności, bo dalszy rejs uniemożliwiała remontowana śluza Okole.
Dwóch Francuzów Gauthier Mear i Eric Jochum wyruszyli w maju 2018 roku w podróż swojego życia. Wypłynęli z portu w Bretanii, przepłynęli wzdłuż wybrzeży Belgii, Holandii, Niemiec, przez Danię wpłynęli na Bałtyk. Zawinęli do Sztokholmu, a także do Gdańska. Stamtąd żeglując Wisłą przez Kanał Bydgoski i Noteć zamierzali dopłynąć do Berlina. W naszym mieście czekała na nich niespodzianka.
Nie wiedzieli, że opóźnił się remont śluzy Okole i trasa jest zamknięta. Wtedy stali się sławni, bo o uwięzionych pod koniec października ubiegłego roku Francuzach w Bydgoszczy rozpisywały się media. Gauthier Mear zmuszony został do "przezimowania" w naszym mieście, a jego towarzysz wrócił do kraju.
Dzisiaj na śluzie Okole odbyła się próba techniczna i dla barki Nävis otworzyło się okienko do wolności. Za Śluzą Miejską francuska barka minęła Słonecznika i Francuz wziął kurs na zachód...