Nowością ze strony Opery Nova będzie koncert plenerowy na zakończenie lata, zainspirowany sukcesami podobnych wydarzeń w amfiteatrze nad Brdą. Barka Lemara będzie specjalnie na tę okazję zadaszona. Wystąpią niemal wszyscy soliści Opery Nova oraz tak liczna orkiestra, jakiej na wodzie bydgoszczanie jeszcze nie widzieli: – Mamy poważny zgryz, jak ich pomieścić na barce. To, że będzie ona zacumowana dzień wcześniej, ma właśnie służyć temu, żebyśmy mogli to przygotować od strony technicznej. Zagrane zostaną utwory sprawdzone podczas koncertów sylwestrowych – mówił Maciej Figas.
Amfiteatr należy do opery, ale ta jest dopiero trzecią instytucją, która go wykorzysta. – O planach tego typu koncertów pisaliśmy jeszcze do prezydenta Dombrowicza – mówił dyrektor. Dopiero popularność letnich koncertów pozwoliła pozyskać środki. Przedsięwzięcie jest organizowane w ramach projektu pn. ?Promocja marki Województwa Kujawsko-Pomorskiego poprzez wydarzenia kulturalne?. Finansowane jest z pieniędzy wojewódzkich i z puli pieniędzy unijnych.
Pierwszy spektakl tego sezonuRównież pierwszy spektakl tego sezonu będzie dofinansowany z poziomu województwa. Opera wystawi musical “My Fair Lady” oparty na dramacie Shawa. Uczestnicy i goście mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn, jakie odbywają się w Bydgoszczy, mogą – za okazaniem biletu na dowolny mecz – otrzymać na spektakl dwa darmowe bilety. Dla wygody gości zagranicznych oryginalne libretto musicalu wyświetlane będzie w języku angielskim na czytniku elektronicznym nad sceną. Dyrektor obawia się, że może zabraknąć biletów: – Odbywające się w naszym mieście mecze są doskonałą okazją do promocji bydgoskiej kultury. Jesteśmy nawet w lekkim szoku ze względu na zainteresowanie, jakie wzbudziła ta inicjatywa.
Pierwsza premieraPierwszą premierą tego sezonu będzie Rigoletto. Bilety na spektakl, który odbędzie się 18 października, już są w sprzedaży. Zdaniem Macieja Figasa interesujący jest zestaw realizatorów, składający się z młodych kobiet: – Wracamy do nazwiska Natalii Babińskiej, a więc młodej reżyserki. Należy ona do nurtu ambitnych pań, które w naszym teatrze są doceniane. Natalia jest twórcą naszej Halki. Dobrała sobie specyficzne grono realizatorów. Polega to na tym, że to są jej rówieśniczki niemalże. Mowa o Dianie Marszałek, która dla bydgoskiej opery robiła już scenografie do “Zniewolonego Umysłu”. W Rigoletto scenografia ma być “umowna”. Grać będą natomiast kostiumy, które projektuje 26-letnia Martyna Kander. Część z nich może szokować, ale dyrektor opery stwierdził, że nie chodzi o wywołanie kontrowersji.
Zmiany kadrowe
Bydgoską scenę opuściła młoda japonka, Mina Kobayashi, która zabrała ze sobą do swojej ojczyzny jednego z tancerzy. W związku z tym opera zacznie poszukiwać kogoś na jego miejsce. Nowym solistą będzie Szymon Rona.
SylwesterDyrektor ujawnił, że prowadzącym koncert sylwestrowy będzie Andrzej Poniedzielski. Opowiedział o trudnościach w znalezieniu odpowiedniej do tego osoby: – Tam są momenty, kiedy potrzebny jest swobodny monolog przez 5-12 minut, kiedy zmieniamy dekoracje. Proszę mi uwierzyć, że osób, które swobodnie mogą mówić przez te kilkanaście minut, to w tym kraju jest naprawdę niewiele. Są tacy, którzy w tym okresie bronią się przed przyjmowaniem jakichkolwiek propozycji, tak jak na przykład Maciej Stuhr.