Kwestie finansowe, lokalizacja, możliwości wykończenia wnętrza i wiele innych czynników należy ze sobą zestawić, aby odpowiedzieć na to jedno, najistotniejsze pytanie. Co się bardziej opłaca – zakup mieszkania developerskiego czy z rynku wtórnego? Sprawdzamy!
Zalety nieruchomości z rynku pierwotnego w Bydgoszczy
Nowe mieszkania poznamy od wewnątrz i od zewnątrz. Tylko zakup nieruchomości z rynku pierwotnego daje takie pole do popisu dla naszych talentów aranżacyjnych. Mieszkania deweloperskie można modyfikować znacznie bardziej, niż z rynku wtórnego, ponieważ poprawki można składać także do projektu architektonicznego. Ważną zaletą jest wykończenie nieruchomości, zagospodarowanie terenów otaczających, ciekawą architekturę, nowoczesne udogodnienia, windy, czasem recepcje, ochronę, monitoring, place zabaw i wiele, wiele innych aspektów.
Z pewnością powyższe kwestie bezapelacyjnie przemawiają za tym, aby sprawdzić, czy dany deweloper w Bydgoszczy nie planuje budowy nowego osiedla już teraz! Pod tym względem na korzyść nieruchomości z rynku wtórnego przemawiać będzie jedynie lokalizacja niektórych mieszkań i ich zabytkowych charakter (mieszkanie w kamienicy dla wielu osób jest swego rodzaju marzeniem i trudno się temu dziwić).
Zalety nieruchomości z rynku wtórnego
Mieszkania z rynku wtórnego też mają swoje zalety. Odwracając nieco korzyści nowych apartamentów, można powiedzieć, że w tym przypadku nabywca otrzymuje gotowe rozwiązanie. Jeśli stan nieruchomości jest dobry, nie trzeba inwestować w koszty remontu. W tym przypadku łatwiej też trafić na cenowe perełki, wynikające z tego, że osoba sprzedająca swoje „cztery ściany” niewłaściwie oceni ich wartość. Z drugiej strony taka okoliczność może być spowodowana tzw. wadami ukrytymi, z czym niestety należy się liczyć. Z kolei developer na podstawie umowy zagwarantować powinien co najmniej pięcioletni okres gwarancyjny (jeśli jest inaczej, to jest to praktyka niezgodna z prawem w związku z przepisami tzw. ustawy developerskiej).
Czynniki twarde przy zakupie nowego mieszkania
Bez względu na to, jakie ma się preferencje, wymienić można kilka czynników twardych, które mogą decydować o wyborze rodzaju nieruchomości. Przede wszystkim – cena. Dużą rolę odgrywa kwestia podatku (VAT / PCC), a także kosztów pośredników. Istotnym kryterium dla każdego jest lokalizacja.
Mitem jest stwierdzenie, jakoby nowe inwestycje mieszkaniowe powstawały już tylko na uboczach miast. Taka tendencja jest rzecz jasna zauważalna, ale też nie dotyczy wszystkich regionów. Średniej wielkości miasta, np. około trzystutysięczna Bydgoszcz, to idealny przykład tego, że przestronne, nowe mieszkania deweloperskie mogą powstawać w bardzo prestiżowych dzielnicach. Co więcej, mogą one być usytuowane bardzo blisko centrum, jak np. bydgoska Enklawa i nieruchomości znajdujące się w sąsiedztwie. Jak więc widać, zawsze należy dokładnie zapoznać się z bieżącą ofertą – zarówno z rynku wtórnego, jak i pierwotnego.
Czasem mieszkanie z rynku wtórnego może być droższe od nowego
Na zakończenie w ramach podsumowania warto jeszcze powiedzieć o sytuacji, która na rynku nieruchomości w Polsce zaczęła pojawiać się (w zależności od miasta) już kilka lat temu. Gdzieniegdzie można czasem dostrzec, że ceny za mieszkania developerskie są niższe względem kosztów zakupu nieruchomości z rynku wtórnego. Taki stan rzeczy może zastanawiać zwłaszcza w kontekście powyższej analizy. Przecież nowe mieszkania to lepsze budownictwo i więcej możliwości. Fenomen ten wynika z dwóch kwestii. Po pierwsze, w różnych zestawieniach porównuje się zazwyczaj ceny ofertowe, a nie faktyczne ceny transakcyjne nowo budowanych apartamentów. Po drugie, jest to odzwierciedlenie naturalnych fluktuacji rynkowych, będących konsekwencją m.in. dużego zainteresowania inwestorów indywidualnych rynkiem wtórnym (tzw. flippingu). Tego typu zmianami nie należy się jednak zanadto przejmować, trzeba jednak na bieżąco obserwować rynek.