Z roku na rok ceny prądu wzrastają. To tendencja, która z całą pewnością będzie utrzymywać się jeszcze dłużej ze względu na postępujące zmiany klimatyczne oraz wyczerpywanie się paliw kopalnych.
Kwestie ekologiczne i ekonomiczne stanowią główne powody, dla których coraz większe zainteresowanie budzą systemy odnawialnych źródeł energii. Panel słoneczny i inwerter fotowoltaiczny w skuteczny sposób uniezależniają domy, firmy oraz instytucje od zawirowań na rynku energetycznym. A o jakich cenach prądu obecnie mowa i ile w związku z tym można zaoszczędzić na OZE? Przyjrzymy się tej kwestii bliżej.
Długotrwała tendencja wzrostowa
Ceny prądu są stale monitorowane przez Główny Urząd Statystyczny. Według zebranych przez instytucję danych z grudnia 2019 roku za 1 kWh przeciętnemu gospodarstwu domowemu przyszło zapłacić średnio 55 groszy. Szacunki dotyczą najpopularniejszej w Polsce taryfy G11. To co prawda mniej, niż w poprzednich latach (57 gr w 2016 r. i 60 gr w 2015 r.), ale wynika to wyłącznie z interwencji rządu. Prognozy ekonomistów jasno wskazują, że nie da się tego utrzymać przez następne lata. Wystarczy spojrzeć na szerszą perspektywę czasową. GUS jasno pokazuje, że między 1999 a 2014 rokiem średnia cena 1 kWh energii wzrosła aż o 137%.
Niestety, ale wraz z drożejącym węglem oraz małej wydajności przestarzałych już systemów wytwarzania energii należy spodziewać dalszych podwyżek w tym zakresie. Nie należy też zapominać, że uśredniona stawka nie jest tak miarodajna. Ceny prądu różnią się nie tylko od dostawcy, ale również od regionu, w którym działa. Najwięcej za energię elektryczną zapłacą mieszkańcy województwa pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego. Z kolei w Wielkopolsce czy Zachodniopomorskiem można liczyć na bardziej atrakcyjną ofertę.
Warto zauważyć, że pomimo wzrostu płac oraz wzrostu gospodarczego, Polacy są w stanie kupić znacznie mniej prądu, niż jeszcze 20 lat temu – i to przy założeniu korzystniejszych, bo uśrednionych stawek. Trudno o wyraźniejszy sygnał, że należy zastanowić się nad alternatywnymi źródłami energii elektrycznej.
Jak obniżyć rachunki za prąd?
Istnieje kilka sposobów na zapobieganie niekorzystnej tendencji. Pierwszym z nich jest zmiana sprzedawcy energii. Konkurują oni między sobą również w kwestii cen. Poza tym poleca się zmienić taryfę na bardziej dostosowaną do swojego stylu życia, jeśli tylko jest taka możliwość. Dla przykładu G12 jest bardziej opłacalne dla osób, które korzystają z urządzeń elektrycznych przede wszystkim w nocy.
Zamiana taryfy przydaje się również przy użytkowaniu systemów fotowoltaicznych. Nowoczesne moduły, np. Longi Solar, oferują znakomitą wydajność przez co najmniej 25 lat. W ten sposób można za dnia produkować energię, która pokryje zapotrzebowanie całego domu lub firmy, a nocą korzystać z tańszego prądu dostarczanego przez lokalnego operatora.
Nie trzeba zdawać się na łaskę bądź niełaskę rynku energetycznego. Wystarczy zainwestować w inwerter fotowoltaiczny oraz panele słoneczne, aby cieszyć się darmowym – lub prawie darmowym – prądem.