Tutor to swoisty nauczyciel, mentor, osoba, która pracuje z nami w relacji jeden na jeden. Określenie wywodzi się z łaciny i oznacza opiekuna. Jego zadaniem jest odpowiednie kierowanie naszym rozwojem, umiejętne nauczanie. Tutor to także korepetytor, czyli nasz nauczyciel. Istotne jest, że taka osoba nie tylko zajmuje się naszą edukacją, ale pomaga nam kształtować umiejętności personalne i okołojęzykowe. Dlatego niektórzy z nas kładą ogromny nacisk na naukę z tego typu lektorami. O tym, jak wygląda nauka angielskiego online z tutorem przeczytacie w tym artykule.

 

Korepetycje online - angielski szyty na miarę

 

Wiele szkół językowych od samego początku stawia wyłącznie na naukę z tutorem (przykładem może być chociażby szkoła angielskiego online Tutlo). Takie zajęcia z indywidualnym nauczycielem, niezależnie czy polskim lektorem, czy też native speakerem, dają nam możliwość swobodnego uczenia się języka, ale także budowania wzajemnych relacji, które mają ogromny wpływ na jakość nauki. Dobry lektor potrafi bowiem poznać, jakie są nasze mocne i słabe strony. Może okazać się, że świetnie mówimy i przyswajamy słowa, ale naszą piętą achillesową jest gramatyka. Każdy dobry nauczyciel szybko zauważy, z czym sobie nie radzimy. Dzięki temu dużo łatwiej dopasuje on poziom rozmowy po angielsku online do kursanta. To wszystko łączy się ze sobą, bo z jednej strony uczymy się, a z drugiej budujemy wzajemne więzi i zdobywamy wiedzę dotyczącą historii i kultury kraju naszego lektora. Ma to miejsce głównie podczas zajęć z native speakerem.

 

Konwersacje a angielski online – dlaczego to takie ważne?

 

Konwersacje podczas nauki języka angielskiego są niezmiernie ważne i bez nich cała nasza wiedza dotycząca gramatyki i wykute na pamięć słówka mogą przynieść marne skutki. To trochę jak z nauką jazdy samochodem – co z tego, że wiemy, gdzie jest kierownica i znamy kodeks drogowy, skoro nigdy nie wsiedliśmy za kółko i nigdzie nie pojechaliśmy, bo obawiamy się, czy sobie poradzimy? Strach przed konwersacją jest jedną z głównych przyczyn, przez które stronimy przed rozmową z obcokrajowcem. Dobry lektor pomoże nam sobie z nim poradzić, a rozpoczęcie rozmowy w języku obcym nie będzie dla nas już takie traumatyczne.

 

Dzięki konwersacji nauczymy się bowiem poprawnej wymowy wyrazów i całych zdań, łatwiej będzie nam rozumieć ich budowę, a także poznamy potoczne frazy i slang. Takie spotkania służą również wyrobieniu sobie umiejętności rozumienia ze słuchu. Z czasem dochodzi do tego płynne i łatwe układanie odpowiedzi na zadane pytania, bez konieczności zastanawiania się, jakiego wyrazu musimy użyć itd. Dzięki temu za jakiś czas, gdy znajdziemy się faktycznie w sytuacji, w której musimy użyć języka, zrobimy to w sposób naturalny. 

 

Jak często konwersować po angielsku z lektorem?

 

Na usta ciśnie się tylko jedna odpowiedź – jak najczęściej. Nawet codzienne dwudziestominutowe rozmowy przyniosą nam masę frajdy i pożytku. To świetne ćwiczenia również dla naszego języka i aparatu mowy. O czym w takim razie rozmawiać z naszym tutorem? O wszystkim! Tu nie ma ograniczeń: może to być konwersacja na temat muzyki, książek, życia codziennego. Możemy odgrywać scenki z restauracji, banku czy hotelu. W ten sposób będziemy mieć do czynienia z różnym słownictwem, a jeśli jeszcze akurat rozmawiamy z native speakerem, to mamy szansę podpytać go o różnice językowe lub kulturowe, które mogą być fascynujące! Dlatego też warto poświęcić czas na sprawdzone zajęcia i postawić na konwersację.