Znakomity sezon 2010/2011 Artego Bydgoszcz w Ford Germaz Ekstraklasie przeszedł do historii. Podopieczne trenera Adama Ziemińskiego przyniosły wiele radości bydgoskim kibicom, zajmując 8 miejsce w końcowej klasyfikacji. Gdyby ktoś powiedział dwa lata temu, że bydgoszczanki po dwóch latach gry w ekstraklasie zajmą 8 miejsce zostałby nazwany szaleńcem. Na bardzo dobrą opinię klub zapracował wieloletnią ciężką pracą. To otwiera przed klubem nowe perspektywy na przyszłość. Zupełnie inaczej prowadzi się rozmowy z zawodniczkami, które wiedzą, że ofertę gry w Bydgoszczy składa klub poważny pod względem sportowym, jak i finansowo-organizacyjnym. Tak więc na pewno w Bydgoszczy zostanie gwiazda drużyny Agnieszka Szott. Gorzowianka była liderką zespołu nie tylko na boisku, ale i poza nim. Problemów ze znalezieniem miejsca w składzie nie powinna mieć środkowa Natalia Mrozińska jak i Marta Urbaniak. W najbliższym czasie dojdzie do podpisania kontraktów z trzema zawodniczkami Agnieszką Kułagą, Martyną Koc oraz Pauliną Kuras. Pierwsza z nich jest rozgrywającą. Ostatni sezon spędziła w Lesznie. W 22 meczach zagrała średnio 30 minut, rzuciła 8,8 pkt i miała 4,1 asysty na mecz. Martyna Koc grająca na pozycji środkowej lub silnej skrzydłowej, grając w Pruszkowie osiągała gorsze statystyki. Mierząca 170 cm Kuras jest ostatnią zawodniczką z wymienionej trójki, z którą Artego podpisze kontrakt. Zdecydowała się na grę w Bydgoszczy głównie z uwagi na gwarancję gry w ligowych spotkaniach. Dla młodej rozgrywającej duża liczba minut na parkiecie to podstawa dalszego rozwoju. Ta niezmiernie utalentowana zawodniczka w lepszych od Artego zespołach oglądałaby mecze ligowe z perspektywy ławki rezerwowych. Ostatecznie ustalono w klubie, że datą końcową na zamknięcie krajowego składu będzie 10 czerwca.
Stabilizację zapewnia również prowadzenie drużyny przez kolejny czwarty już sezon przez trenera Adama Ziemińskiego. Nie tylko wprowadził zespół do ekstraklasy, ale i wspina się z nim coraz wyżej w hierarchii zespołów ligowych w Polsce.