Szefujący bydgoskiemu PiS Kosma Złotowski podczas spotkania z dziennikarzami na Wyspie Młyńskiej powiedział, że Platforma oraz rząd przypisały sobie sukcesy inwestycyjne samorządów.
- Wymienianie rewitalizacji Wyspy Młyńskiej, na której się właśnie znajdujemy jako sukcesu rządu to śmieszne? mówił Kosma Złotowski. – Oddajmy jednak królowi co królewskie. Odbudowa Wyspy Młyńskiej, co oczywiste dla wszystkich bydgoszczan, to sukces byłego prezydenta Bydgoszczy Konstantego Dombrowicza. Pisanie w broszurze wyborczej, że to sukces Platformy to przypisywanie sobie pracy innych.

Kosma Złotowski dopowiadał: – Obiecywano obwodnicę Bydgoszczy. Sam minister Sikorski zapewniał, że powstanie. I nic. Obwodnicy nie ma. Obwodnicę w Inowrocławiu obiecywał natomiast prezydent Komorowski. Też nic z tego. A jeszcze obiecanki wokół trasy S5. To nie jest Polska w budowie, ale w bałaganie.

Szczegółowo o zaniechanych w Bydgoszczy inwestycjach mówił również kandydat na senatora Marek Gralik. Zwrócił uwagę na to, że rząd i Platforma przy budowie orlików nie dotrzymała umowy finansowania obiektów w jednej trzeciej ich wartości. – Rząd finansuje jedynie 24% – mówił Marek Gralik.
Poseł Zbigniew Girzyński dowodził dodatkowo, że pobierając 23% podatek VAT, rząd właściwie odbiera i kieruje do budżetu cały wkład własny w budowę orlików.

Marzenna Drab z Grudziądza przypomniała natomiast, że rząd nie dotrzymał obietnicy obwodnicy Grudziądza i powstrzymał inwestycje w regionalnym grudziądzkim szpitalu.

Na zakończenie spotkania z dziennikarzami na słonecznej Wyspie Młyńskiej Marek Gralik wyrzucił do kosza broszurę wyborczą Platformy zatytułowaną ?Polska w budowie?.