Wczoraj do bydgoskiego rewiru dzielnicowych zgłosił się młody mężczyzna z niecodziennym znaleziskiem. W portfelu, który przekazał policjantom znajdowało się ponad 4000 tysiące złotych. Chłopak poinformował funkcjonariuszy, że pieniądze znalazł na jednej z ulic Osowej Góry. W sakiewce, oprócz wydruku potwierdzającego operację bankową, nie było żadnych dokumentów, na podstawie których można by ustalić właściciela. Na szczęście to wystarczyło mundurowym, aby ustalić pracodawcę poszkodowanego, a następnie samego zainteresowanego. Jak się okazało 59-latek rozpoznał swoją zgubę, która była przeznaczona na pomoc finansową jego siostrze. Dzisiaj policjanci przekazali pieniądze właścicielowi, który w ramach podziękowania wręczył uczciwemu 17-latkowi ?znaleźne?. Ta niecodzienna postawa młodego bydgoszczanina jest godna uznania i naśladowania.