- Komitet Wyborczy Prawica to prawdziwy początek jednoczenia się prawej strony polskiej sceny politycznej. Marszałek Marek Jurek reprezentuje bardziej tradycyjną jej część, zaś Unia Polityki Realnej stawia nacisk raczej na zagadnienia gospodarcze. Wspólnym mianownikiem jest hasło, które przyświeca nam od 20 lat: wolność, własność, sprawiedliwość – mówi Roman Puchowski, prezes oddziału bydgoskiego UPR.

KW Prawica miała zjednoczyć wszystkie liczące się pozaparlamentarne ugrupowania prawicowe. Nie udało się. – Wciąż prowadzone są rozmowy m.in. z PJN, na pewno będą na naszych listach przedstawiciele mniejszych ugrupowań. Niestety, nie doszło do porozumienia z Kongresem Nowej Prawicy – tłumaczy Puchowski.

Marek Jurek i Bartosz Józwiak niedawno oświadczyli, że liczą w skali kraju na milion głosów i zdecydowane przekroczenie progu wyborczego.