Na inauguracji kampanii wyborczej w bydgoskim hotelu “Holliday Inn” zjawiło się kilkuset gości. Wśród zebranych widać było eurodeputowanego Janusza Zemke, przewodniczącego Rady Wojewódzkiej SLD Krystiana Łuczaka, zastępcę prezydenta miasta Jana Szopińskiego, licznych samorządowców i członków lewicowych ruchów społecznych m.in. Partii Kobiet. Rej na sali wodzili zwłaszcza przedstawiciele SLD-owskiej młodzieżówki ubrani w czerwone i białe t-shirty z nazwiskami kandydatów: Łukasza Chojnackiego i Krystyny Gawron-Fiedorow.
Wyborczy program lewicy pod hasłem “Jutro bez obaw” zaprezentował szef kujawsko-pomorskiego Sojuszu Krystian Łuczak, który przy wtórze oklasków mówił, że jest on owocem doświadczeń i pracy parlamentarzystów, specjalistów i organizacji w ostatnich 4 latach. – Kiedy byliśmy w opozycji i kiedy mogliśmy porównywać rzeczywistość do expose premiera z początku kadencji – podkreślił. W punktach przedstawił najważniejsze założenia programowe m.in. bezpieczne państwo, walkę z wykluczeniami, bezpłatną edukację, szybki wzrost gospodarczy i zdrowe finanse. Przy okazji nawiązania do gospodarki zadrwił z wyborczego hasła PO. – Chcemy by Kujawsko-Pomorskie było w budowie, ale nie w materiałach propagandowych, lecz w realnych faktach.

Po jego wystąpieniu po kolei zaprezentowano 24 kandydatów do Sejmu oraz 2 kandydatki do Senatu. Na liście znaleźli się m.in. parlamentarzyści, samorządowcy, nauczyciele, rolnicy, leśnicy, przedsiębiorcy, byli wojskowi i działaczki organizacji feministycznych. Podkreślano chętnie liczną reprezentację płci pięknej -_Jeśli chodzi o parytety, to u nas jest pół na pół_ – mówili z dumą politycy Sojuszu.

Płomienne przemówienie do zebranych wygłosiła startująca z 1 pozycji poseł Anna Bańkowska. – Każdy człowiek ma prawo do szczęścia i godności. Nasi kandydaci to ludzie solidni, z doświadczeniem i osiągnięciami. Na liście jest 23 wspaniałych i ja lider – dodała skromnie.