Sensacji w Bydgoszczy nie było
Drużynę Startu Gniezno, po wygranej w Grudziądzu upatrywano jako cichego faworyta dzisiejszego meczu w Bydgoszczy. Jednak na własnym torze poloniści są dla rywali nie do pokonania. Wynik 57:32 dla Polonii mówi o wszystkim. Znakomicie pojechali najbardziej doświadczeni zawodnicy. Kwartet Gapiński, Kościecha, Walasek i Sajfutdinow przywiózł do mety w końcowym rozrachunku 47 pkt. Jedynie Scott Nichols, dorównywał bydgoszczanom. To oczywiście było za mało, aby móc myśleć o wygranej z dobrze przygotowanymi gospodarzami.
4/12