W sprawie ZIT-u władza znów źle komunikuje się z dołami. Póki co
Porozumienie między Bydgoszczą a Toruniem w sprawie Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych zawarte zostało prawie rok temu. Urzędnicy unijny wykryli jednak, że zawarte zostało w niewłaściwej formie. Teraz trzeba to zmienić, ale będzie z tym problem: spór o to, kto ma być liderem w tym bydgosko-toruńskim związku odżył.
1/4
