Wystawa "Saloon Rebels" - czyli kunsztowny bunt
W Akademickiej Przestrzeni Kulturalnej odbył się podwójnie niecodzienny wernisaż. Swoje prace pokazali artyści uliczni, kojarzeni raczej z wandalizmem niż z oficjalnymi wystawami. Było to na swój sposób zaskakujące. Ale prawdziwie zadziwiające było nie to, kto się prezentował, ale to, co zostało pokazane. Nie było prymitywnej nagości, furiackich pociągnięć farbą, pustego balansowania symbolami. Było, tak po prostu, piękno i kunszt. I to w miejscu, gdzie odważnym dziełem sztuki całkiem niedawno nazwano zabazgraną pisakami lodówkę oraz kartkę z namalowanym jedną kreską "misiem" i niecenzuralnym słowem.
2/13