Na kartce wiszącej na słupie znajduje się komunikat, że krany są nieczynne „w związku z planowaną przebudową infrastruktury wodociągowej”, ale MWiK zdradził pani wiceprezydent, że trzeba po prostu wyremontować przyłącze.
Kilka tygodni temu opublikowaliśmy tekst pt. „Przykręcili kurki i nie chcą zdradzić na jak długo”. Nie doczekaliśmy się bowiem odpowiedzi na pytanie, dlaczego od wielu miesięcy nieczynne są dwa z czterech kranów w punkcie pobierania wody głębinowej przy Gdańskiej 242. Na szczęście, ponieważ mieszkańcy zwrócili się do niego ze skargą, interpelował w tej sprawie radny Szymon Róg.
Radny PiS przypomniał w złożonej interpelacji, że spółka MWiK chwali się na swojej stronie internetowej, że udostępniła mieszkańcom punkty pobierania wody głębinowej. „Niestety na początku roku 2017 dwa krany z wodą surową ze studni 4Mz zostały wyłączone z użytkowania „w związku z planowaną przebudową infrastruktury wodociągowej”, która nie nastąpiła do dzisiaj. Mając powyższe na uwadze mam pytanie: czy planowana przebudowa zostanie przeprowadzona? Jeśli tak, to w jakim terminie?” - chciał wiedzieć radny Szymon Róg.
Na interpelację odpowiedziała wiceprezydent Anna Mackiewicz. „Na podstawie wyjaśnień uzyskanych od Miejskich Wodociągów i Kanalizacji – sp. z o.o. (MWiK), informuję, że punkt czerpalny wody surowej został wyłączony z powodu stanu technicznego przyłącza do studni 4Mz. Po 17 latach nieustannej pracy stan przewodu nie gwarantował stałego dopływu wody o odpowiedniej jakości i ciśnieniu” – ustaliła zastępczyni prezydenta Rafała Bruskiego. Udało jej się także ustalić, kiedy kurki zostaną odkręcone. „Mając na uwadze dobro mieszkańców Bydgoszczy oraz popularność, jaką się cieszy publiczny punkt poboru wody głębinowej w Lesie Gdańskim, MWiK przygotowuje i przeprowadzi remont wyeksploatowanego przyłącza w najszybszym możliwym terminie roku bieżącego” – powiadomiła radnego Szymona Roga wiceprezydent Anna Mackiewicz.
